Amazon ma rewolucyjny pomysł na pozbywanie się toksycznych graczy. Zostaną oni poddani "kwarantannie"
Każdemu z nas zapewne zdarzyło się być wyzywanym, szydzonym a czasami nawet i prześladowanym w grach multiplayer. Do tej pory pojawiało się mnóstwo pomysłów jak temu zjawisku przeciwdziałać, ale dopiero teraz Amazon ruszył z własną inicjatywą.
Amazon podbija rynek gier wideo
Amerykańskie przedsiębiorstwo, największy wirtualny sklep w którym kupisz praktycznie wszystko i zarazem firma stawiająca pierwsze kroki w kierunku podboju internetowych serwisów streamingowych postanowiła zdobyć również i serca graczy. Jak dotąd, zamiary okazały się niestety niewspółmierne do umiejętności.
W tym roku premierę miało Crucible - produkcja od Amazon Game Studios będąca ich własnym pomysłem na kooperacyjne gry osadzone w obcym, nieprzyjaznym świecie. Gra, mimo tego, że nie była totalnie złą produkcją, zyskała miano jednej z najgorszych gier tego roku i to z prostej przyczyny. Wszystko przez to, że Crucible nie dodawało nic od siebie i reprezentowało gatunek tak mocno zapchany różnymi grami, że nie było żadnych szans na przebicie się. Crucible szybko wróciło do wersji beta, a wkrótce później postanowiono zamknąć serwery.
Teraz wszyscy czekamy na premierę New World. Będzie to autorskie MMO od Amazonu korzystające nie tylko z klasycznych dla tego gatunku rozwiązań, ale i dodające różne mechaniki od siebie - np. budowanie i zbieranie surowców rodem z survivali i walkę kojarzącą się z Dark Souls. Testy beta okazały się jednak na tyle nieudane, że gra zaliczyła niemal roczną obsuwę. Amazon nie ma więc lekko.
Autorskie pomysły
Mimo, że chęci na podbicie serc i portfeli graczy nie wystarczają (o czym przekonało nas choćby Crucible), Amazon ma własne patenty, które mogą w przyszłości przekonać wielu graczy. Przyznajmy to szczerze - toskyczni gracze potrafią czasami być gorsi od hakerów.
Toskyczność w grach rozumiana jest na różne sposoby, bo dla niektórych może to być nadmierne przeklinanie, dla innych umyślne psucie rozrywki, a jeszcze inni uznają za toksyczność po prostu nieelegancką, niesportową postawę. Amazon zdaje sobie z tego sprawę i postanowiło oddać (miejmy nadzieję) do rąk graczy specjalne narzędzie.
O całej sprawie wiemy dzięki wnioskowi o patent, który niedawno przyjął Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych. Sam wniosek wpłynął tam jeszcze w grudniu 2017 roku, ale dopiero teraz został on zaakceptowany.
Rewolucyjne narzędzie a może kolejna wydmuszka?
Amazon ma prosty sposób na toksyczne zachowanie - matchmaking w grach multiplayer działa na zasadzie dobierania graczy do wspólnej gry pod względem umiejętności. Teraz jednak to gracz dostanie możliwość zaznaczenia zachowania, które uznaje za toksyczne. Matchmaking będzie wtedy dobierał graczy na tej podstawie.
Oznacza to, że toksyczni gracze poddani zostaną swoistej "kwarantannie", dzięki której bawić się oni będą wyłącznie we własnym gronie. Nie wiemy na razie czy ten pomysł doczeka się konkretnego rozwinięcia, ale zgadujemy, że może zostać zaimplementowany nawet w nadchodzącym New World (miejmy nadzieję, że ostatecznie udanym).