Czy Valve może pracować nad Half-Life 3? Nowa gra VR ma być powrotem do serii
Half-Life 3 jest chyba największym ewenementem w historii gamingu. To jedna z najbardziej znanych gier, która nigdy nie istniała/ nie powstała. Od premiery drugiej części legendarnej już serii Valve minęło 16 lat! Przez cały ten czas gracze mieli nadzieję na zapowiedź kolejnej części, co nigdy nie nastąpiło. Przynajmniej, jeśli chodz o "trójkę", bo w zeszłym roku okazało się, że Valve pracuje nad tytułem przeznaczonym na VR, czyli Half-Life: Alyx. Gra może być bardziej istotna dla serii niż sądzicie.
Ble, po co ten VR?
Zapowiedź Half-Life: Alyx wielu odebrało jako strasznie nieśmieszny żart. Tyle lat oczekiwań, błagań, a nawet protestów pod siedzibą firmy, aby Valve w końcu zapowiedziało tego Half-Life 3 i... nic. Kompletna cisza. Gabe Newell nie puścił pary z ust, choć wielokrotnie sugerował istnienie takiej gry. W końcu doczekaliśmy się, ale tytułu przeznaczoneg na headsety VR. Wiadome jest, że nie każdy w to zagra, a także, że tego rodzaju produkcja nie zapowiada się na prawowitego następcę serii po Half-Life 2. Być może niektórzy mają w tym trochę racji, w końcu grę przeznaczoną dla wąskiej grupy odbiorców ciężko postrzegać jako kolejną, "wielką" część. Nie zmienia to faktu, że gameplaye pokazują produkcję naprawdę solidną i zaskakująco "half-life'ową". W niedawnym wywiadzie podkreśla to jeden z deweloperów z Valve.
Half-Life 3 potwierdzony - 100% legit info
W niedawnym wywiadzie z serwisem gameinformer dowiedzieliśmy się ciekawych rzeczy na temat podejścia Valve do swojej legendarnej serii. Jak zauważył jeden z deweloperów, Robin Walker: Half-Life wiele dla nas znaczy i naprawdę satysfakcjonujący był dla nas powrót do jego postaci, świata i mechanik. W zespole pracującym nad Half-Life: Alyx są deweloperzy pracujący w Valve od czasów Half-Life 2, a paru pamięta nawet pierwszą część. Są też ludzie dla których Half-Life: Alyx jest pierwszym kontaktem z serią i wielu z nich liczy, że nie będzie także ostatnim. Absolutnie postrzegamy Half-Life: Alyx jako powrót do tego świata, a nie jego koniec. Wynika z tego, że deweloperzy naprawdę cieszą cię móc powócić do legendarnej serii i zdaje się, że nawet oni liczą na to, aby kolejna, pełnoprawna część serii weszła w proces produkcji. Rzecz jasna - zachowajmy zdrowy rozsądek, bo nic nie jest przesądzone, a odbiór VR-owej części zapewne będzie kluczowy dla kolejnych tytułów.
Half-Life: Alyx to dalej Half-Life
Z wywiadu dowiedzieliśmy się także, że najnowsza produkcja studia nie jest pobocznym projektem mogącym jedynie eksperymentować z technologią VR, a należącą do serii kolejną częścią. Prace nad tytułem rozpoczęły się od przenoszenia assetów z Half-Life 2 do trybu VR (co okazało się zaskakująco łatwe i dobrze działające bez dużych zmian), dlatego Walker twierdzi, że: najprościej to ujmując - gra przypomina Half-Life, bo to jest Half-Life. Deweloper zapowiada również, że choć duża część mechanik jest typowa dla produkcji VR, obecne będą zupełnie nowe elementy. W odpowiedzi na pytanie, czy Half-Life: Alyx można uznać za pełnoprawną część serii, deweloper zdradza, że jest to pełnoprawna część serii, zarówno pod względem samej zawartości, jak i tego, jak ważna będzie opowieść i jej znaczenie dla innych części. To kluczowa część większej historii, która popycha ją do przodu. Jeżeli jesteście ciekawi, co deweloperzy z Valve przygotowali dla fanów, tu macie gameplay ukazujący produkcję w akcji:
Premiera gry odbędzie się na PC, na platformie Steam już 23 marca.
