Tak pachnie hydraulik. Perfumy dla graczy o zapachu Mario i napalmu z Call of Duty
-
Sklep Game wpadł na ciekawy pomysł produktu dla graczy
-
Wyprodukowano perfumy w ramach limitowanej edycji
-
Jedna butelka odwoływała się do Mario, druga ogólnie do strzelanek
-
Z ideą trafiono w dziesiątkę, ponieważ kosmetyków szybko zabrakło
Chociaż trudno jest określić, jak pachnie Mario czy tym bardziej... jaką woń roztacza gatunek First Person Shooterów, to sklep GAME zdecydował, że warto je zamknąć w butelkach. Tak powstała limitowana edycja perfum dla graczy.
Esencja dla twardzieli i twardzielek
Nazwa F.P.S. w kontekście woni kojarzyłaby mi się z zapachami pokroju śrutu, ale to raczej nie jest idealne rozwiązanie na randkę. Tak, gracze ponoć też randkują i dobierają się w pary wbrew obiegowej opinii.
We flakoniku w kształcie granatu ma być - cóż - istna mieszanka wybuchowa. Według producentów upchnięto tam napalm, cygara i arbuza , także do opisu podchodziłbym z rezerwą. Taką standardową, niekoniecznie wojskową, choć ta druga byłaby najbardziej adekwatna.
Mario natomiast od lat biega i skacze. Tak intensywny wysiłek na pierwszy rzut oka rodzi podejrzenia co do atrakcyjności i tego zapachu. Jednakże twórcy produktu wzmiankują o brzoskwince i świeżej trawie , także może nie jest tak źle.
Co więcej, ponoć cała kompozycja jest właściwa dla prawdziwego dżentelmena. Zawartość obu opakowań ma przeznaczenie unisex , także jeżeli jakaś dama również zapragnie pachnieć jak Mario, jest ku temu okazja.
Świąteczna gorączka szybko wymiotła zapas produktów z magazynu
Można spodziewać się, że w jakiejś formie akcja powróci, gdyż produktów szybko zabrakło . Poza samym intrygującym pomysłem, który przykuwa uwagę, towar wypuszczono w sprzyjającym zakupom okresie świątecznym.
Niektórzy zatem zamawiali z czystej ciekawości. Inni mogli to uznać za świetny, uniwersalny prezent dla gracza, który będzie zabawny i praktyczny .
Jeżeli bliska osoba kojarzy tylko ogólną informację, że ktoś lubi gry wideo, to robienie takiemu pasjonatowi upominku wiąże się z ryzykiem. Łatwo obecnie o pomyłkę sprzętu (Xbox Series S|X, Xbox One, Xbox One X) lub tytułu (Call of Duty - Goat of Duty), a samodzielny wybór może skutkować powtórką posiadanego tytułu.
Bezpieczniejszy jest więc wybór gadżetu luźno powiązanego z hobby . Kosmetyki to z kolei jedna z najpopularniejszych form podarunku obok ubrań.
Niezależnie od motywacji, klienci chętnie sięgali po gamerskie perfumy . Narzucono ograniczenie jednej sztuki na każdego kupującego, a nakład był mocno ograniczony.
Zarówno F.P.S. jak i Eau de plumber wyceniono na niecałe 100 złotych. Do sprzedaży trafiły 8 grudnia.