Wielkie kontrowersje w Blizzard. Pracownicy zostali zwolnieni, a szef otrzymał 200 milionów $ premii
-
Kolejne zwolnienia w Blizzardzie
-
SEO firmy otrzymał gigantyczną premię
-
Fatalne pasmo PR-owych wpadek amerykańskiego giganta
Blizzard ostatnimi laty przyzwyczaił nas do niemiłych zaskoczeń. Z perspektywy czasu, jest to dość przykry i powtarzalny trend, wszak firma ta znana była z doskonałej jakości swoich gier i świetnych warunków pracy dla swoich developerów.
To już nie ten sam Blizzard
Lata jednak mijają i z biegiem czasu da się zarysować, a wręcz zakryć PR-owymi wpadkami, takie perełki jak Starcraft, Warcraft III, Overwatch, Hearthstone czy nawet World of Warcraft . Jeszcze kilka lat temu wydawać by się mogło, że „Zamieć” idzie własnymi ścieżkami, odpornymi na naciski inwestorów.
Jak skutecznie zrazić do siebie fanów?
Niestety, w końcu można było coraz bardziej zauważyć wpływ Activision na Blizzard . Nowe odsłony gier ukazywały się w stanie nieukończonym lub niezadowalającym. Apogeum tego zjawiska, była premiera wyczekiwanego przez starych fanów Warcraft III: Reforged - prawdopodobnie jednego z najgorszych remasterów w historii gamingu.
Po premierze Warcrafta mało kto traktuje nowe produkcje Blizzarda „na serio” i prawdopodobnie minie jeszcze sporo wiosen, zanim fani zapomną o tej wpadce. Niestety, firma ze swoich wtop nie wyciąga racjonalnych wniosków, czego przykładem są kolejne zwolnienia w momencie gigantycznego wzrostu akcji na giełdzie.
Kolejne zwolnienia w firmie
Działania te są co najmniej niepokojące, ponieważ zwolnieni pracownicy byli odpowiedzialni w głównej mierze za rozwój e-sportu dla gier Blizzarda. Firma od dłuższego czasu wycofuje się z tej formy zarobkowej. Wygaszono już scenę e-sportową dla Heroes of the Storm (przez co gra utknęła w developerskim limbo), a o rozwoju ligi w Overwatch również ostatnimi czasy dość cicho.
Gigantyczna premia dla CEO
To jednak nie wszystko. Firma postanowiła dolać oliwy do ognia. Jak donosi portal kotaku.com, prezes Activision Blizzard, Bobby Kotick, otrzymał w tym roku premię wynoszącą 200 milionów $ . Zważywszy na wewnątrzfirmowe zwolnienia, doniesienia te są co najmniej niesmaczne.
“O ile wzrost cen akcji Activision jest w pewnym stopniu chwalebny, jak stwierdziliśmy w zeszłym roku i nadal twierdzimy, samo to osiągnięcie nie uzasadnia tak znacznego wynagrodzenia dla CEO “ - komentuje dla portalu kotaku.com Michael Varner, analityk CtW Investment Group
Trzeba tutaj zaznaczyć, że od 2019 roku firma zwolniła już ponad 800 pracowników, a wszystko to odbyło się w blasku doniesień i doskonałych wynikach finansowych.
Źródło: Kotaku.com
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: