Niedługo kolejne wielkie wieści o Diablo IV. Poznamy nową klasę postaci
Blizzard zapowiada "wielkie wieści" związane z Diablo IV
Zbiegną się w czasie z BlizzConem, który ma odbyć się w lutym przyszłego roku
Zapewne poznamy nową klasę postaci, a być może nawet i datę premiery gry
Legendarna seria Diablo za sprawą ostatniej, trzeciej części, zatoczyło trochę koło i zaczęła zjadać własny ogon. Blizzard jednak szykuje rewolucję, której mało kto się spodziewał, ale wszyscy na nią liczyli. Już niedługo kolejne wieści o Diablo IV.
Diablo IV nadchodzi wielkimi krokami
Seria Diablo to bez wątpienia prawdziwa perełka i legenda jeżeli chodzi o najważniejsze serie gier wszech czasów. Blizzard został nieco skrytykowany za Diablo III (choć osobiście bardzo ją lubię), a przy okazji przedstawienia Diablo: Immortals na firmę spadło prawdziwe wiadro pomyj.
Zresztą Blizzard nie ma ostatnio tak dobrej passy. Pamiętacie jeszcze premierę Warcraft III: Reforged? Remaster, który okazał się tak naprawdę zacznie bardziej ograniczoną i problemową pozycją, niż oryginał. Nic dziwnego, że firma intensywnie dłubie nad kolejną częścią swojej flagowej serii Diablo.
Choć deweloper dość regularnie przekazuje kolejne materiały zza kulis i zdradza nowe szczegóły odnośnie gry (polecam śledzenie regularnych updateów na blogu firmy), wciąż nie wiemy jakoś specjalnie dużo na temat produkcji. To się wkrótce zmieni, a być może poznamy nawet datę premiery!
Blizzard z nowymi wieściami
Na blogu firmy pojawił się kolejny wpis związany z regularnym podawaniem informacji o Diablo IV. Tym razem deweloperzy obiecują przedstawienie nam "wielkich wieści" w następnym wpisie. Sęk w tym, że kolejna wiadomość zbiegnie się w czasie z trwającą imprezą BlizzCon 2021, która odbędzie się w dniach 19-20 lutego nadchodzącego roku.
Istnieje spora szansa na to, że właśnie na wirtualnej imprezie poznamy kolejne szczegóły dotyczące samej produkcji. Blizzard obiecuje przy tym kolejną wersję "sceny przy ognisku". O co chodzi? W Diablo "scena przy ognisku" to odpowiednik wyboru klasy postaci. Logiczne jest więc założenie, że przedstawiona zostanie nowa klasa.
Do tej pory poznaliśmy trzy z docelowych pięciu - Druida, Czarodziejkę i Barbarzyńca. Nie zdziwiłoby nas, gdyby Blizzard od razu postanowił zaprezentować wszystkie klasy na raz. Z faktu, że to duża impreza dla samej firmy, jak i jej fanów, istnieje spora szansa na to, że poznamy wreszcie datę premiery.
Nowe Diablo z otwartym światem
Chyba największą zmianą w stosunku do "trójki" będzie postawienie na znacznie cięższy, mroczniejszy i bardziej brutalny klimat, kojarzący się fanom z pierwszymi częściami serii. Już na pierwszych zaprezentowanych materiałach widzimy, że faktycznie zubożała nie tylko warstwa kolorystyczna, ale i doczekaliśmy się dodania krwawych szczegółów, których na próżno było szukać w poprzedniej części, a przynajmniej w takiej formie.
Warto jednak nadmienić, że nowe Diablo postawi na rozległy, podzielony na różne krainy otwarty świat, który będziemy mogli przemierzać konno. Oprócz tego w każdym regionie znajdziemy inne, charakterystyczne potwory i ich "rodziny". Co ciekawe, całość ma w pewien sposób przypominać produkcję typu... MMORPG.
Miasta i wioski będą służyć za swego rodzaju huby w których spotkamy innych graczy (jak choćby w Path of Exile), gdzie będziemy zdobywać zlecenia - poboczne jak i główne questy. Pojawią się rejony dla PVP, a podziemia będą przypominały niewielkie instancje.