Kontroler DualSense od PlayStation 5 działa bardzo dziwnie. Jest kompatybilny z konsolą sprzed 13 lat
Nowy kontroler do PlayStation 5 nie tylko ma zmienioną nazwę (z DualShock na DualSense) ale i posiadać ma mnóstwo rewolucyjnych funkcji. Nie wszyscy jednak z nich skorzystają.
DualSense rewolucją
Sony postanowiło postawić na nowe i, miejmy nadzieję, lepsze. Dlatego nie tylko po samym PlayStation 5 spodziewamy się wielu rewelacyjnych funkcji, ale i po akcesoriach do niego. Jednym z nich jest oczywiście niezbędny kontroler, który tym razem przyjął nazwę DualSense.
Sony od swojego pierwszego sprzętu dla entuzjastów elektronicznej rozrywki przyzwyczaiło nas do wyglądu, funkcjonalności i nazwy DualShock'ów, czyli kontrolerów obecnych w każdej dotychczasowej generacji sprzętu do grania. Teraz jednak wszystko się zmienia.
Sony wzięło sobie do serca wygodę i design od Microsoftu i nieco przejęło styl robienia kontrolerów od swojego konkurenta. Efektem tego jest DualSense, czyli nowoczesny pad, który reklamowany jest ponadczasową technologią haptyczną. Czy jednak urządzenie to działać będzie jedynie z PlayStation 5?
Nie z PS4, ale z... PS3
Dwójka internautów, którzy już teraz zyskali możliwość spędzenia chwili z najnowszą konsolą Sony, czyli jutuber o pseudonimie MidnightMan i użytkownik Twittera o nicku BrokenGamez HDR, postanowiło sprawdzić, czy DualSense jest kompatybilny wyłącznie z najnowszą generacją. Wyniki ich analiz zaskakują.
Okazuje się bowiem, że pad DualSense nie ma problemu z podłączeniem się bezprzewodowo do PlayStation 3! Posiadacze PS4 nie mogą się jednak cieszyć, gdyż ich konsola najzwyczajniej w świecie nie współpracuje z nowym kontrolerem. Zapewne jest to wynikiem tego, że Sony przy okazji PS3 pozwoliło na podłączanie naprawdę pokaźnej liczby sprzętów nawet i zewnętrznych producentów.
Jak odkrył MidnightMan, posiadacze PS4 mają dwie opcje - albo podłączyć kontroler przez USB do PC lub MAC'a i skorzystać z funkcji remote play albo podłączyć pada do konsoli za pomocą kabla. Bezprzewodowa łączność w tym wypadku nie działa. Jest to o tyle dziwne, że w końcu PS3 nie ma z nim najmniejszego problemu.
A jak inne sprzęty?
Na Twitterze pojawiły się także doniesienia o tym, że nowy pad od Sony świetnie radzi sobie nawet z Nintendo Switchem. Można korzystać z nowej technologii, ale tylko wtedy, gdy wykorzystany specjalny zewnętrzny moduł. Lepsze to niż nic, jakby nie patrzeć.
Podobnie sprawa wygląda z PC i urządzeniami opartymi na systemie Android. Jutuber Austin Evans sprawdził to i okazało się, że nie ma problemu z łącznością między padem a Surface Go czy nawet Google Pixel 5. Jeżeli ktokolwiek zdecydowałby się korzystać z DualSense na nowym Xbox Series X to mamy złą wiadomość - kontroler może się wyłącznie w ten sposób ładować. No cóż, nie można mieć w końcu wszystkiego.