Spór Epic Games z Apple trwa nadal. Nowy rozdział walki o wolność Fortnite
-
W sierpniu usłyszeliśmy sensacyjne wieści o scysji pomiędzy Epic Games i Apple
-
Epic zaoferował użytkownikom zakupy wewnątrz aplikacji, które omijały dzielenie się zyskami z Apple
-
Było to pogwałcenie warunków przyjęcia programów do sklepu, więc skutkowało usunięciem Fortnite'a
-
To z kolei uruchomiło lawinę pozwów, szyderstw i innych brudnych zagrywek
Samsung oficjalnie przyłączył się do obozu Epic Games. Wspólnie przygotowano specjalne paczki #freefortnite, które następnie rozesłano do osób związanych z branżą.
Wartościowe prezenty w słusznej sprawie
W skład rebelianckiej przesyłki weszła kurtka z logo akcji #freefortnite oraz Samsung Tab S7 . Tablet jest warty około 3 tysiące złotych, także podarunek z pewnością umilił adresatom święta. Mógł też zachęcić niektórych do aktywniejszego wsparcia walki o wolność Fortnite'a.
Zawarto również liścik, w którym partnerzy informują o nagrodzeniu Fortnite'a mianem Gry Roku 2020 przez sklep Samsunga Galaxy . Prezent ma być zatem elementem celebracji tego wyróżnienia.
Bilecik przypomina także o tym, że brak aplikacji Fortnite w App Store i Google Play nie jest końcem świata. Autorzy wzmiankują, iż aktualizacje można pobierać z Epic Games App w sklepie Galaxy .
Jednocześnie nadawcy zachęcili obdarowane osoby publiczne do podawania dalej informacji . W ten sposób influencerzy ponownie stworzyli ogromny szum medialny wokół tagu #freefortnite.
Trudno powiedzieć, czy w tym konflikcie któraś ze stron ma rację i powinna być wspierana przez graczy. To batalia obrzydliwie bogatych firm, gdzie jedna jest może trochę bardziej zachłanna od drugiej.
Jednakże czy Epic rzeczywiście należy do tych dobrych? Gracze pecetowi mogą mieć w pamięci nie do końca czyste zagrywki Epic Games Store. Platforma Tima Sweeney'a próbuje przecież rywalizować ze Steamem poprzez wykupowanie ekskluzywności niektórych gier.
Ogranicza to dostęp do wybranych tytułów milionom zwolenników Steama. Wokół tych działań Epic również stworzył otoczkę złego postępowania Valve w postaci zbyt dużych marży. Ponownie ukazywano siebie jako tych dobrych.
Ramię w ramię przeciw Apple
Sztama między Epic Games i Samsungiem nie powinna dziwić. Koreański producent urządzeń mobilnych od dawna próbuje medialnie docinać amerykańskiej konkurencji.
Niedawno pisaliśmy o tym, jak przewrotne bywają wyniki takich agresywnych działań marketingowych. Samsung ma historię publicznego wyszydzania rozwiązań, które potem sam wprowadzał na wzór Apple. Sytuację bardziej kuriozalną czyniło późniejsze usuwanie materiałów reklamowych z kanałów żartownisiów.
Tymczasem Epic szykuje się do powitania Nowego Roku w świecie Fortnite. Doroczne wydarzenie rozświetli niebo gry kolorowymi fajerwerkami oraz ozdobi je dyskotekową kulą. Trwa też zimowy event Operacja Zadymka.
