Techgame.pl > Gry > FPS od twórców League of Legends to trochę CS: GO, a trochę Overwatch
Artur Łokietek
Artur Łokietek 19.03.2022 05:29

FPS od twórców League of Legends to trochę CS: GO, a trochę Overwatch

Riot Games logo
materiały prasowe

W zeszłym roku Riot Games zaszalało. Studio, które do tej pory skupiało się głównie na wspieraniu swojego flagowego tytułu, czyli gry League of Legends, zapowiedziało parę nowych pozycji, a każda z nich reprezentować ma inny gatunek. Mamy więc bijatykę, hack'n'slasha i FPS'a, czyli właśnie niezatytułowany jeszcze Project Ares.

Project A jak "Ale na to czekamy"

Dziennikarze obecni na pokazie donoszą, że Project Ares to gra silnie inspirowana CS: GO. Głównym trybem zabawy ma być podkładanie bomby, a sama rozgrywka w widocznym stopniu przypomina produkcję Valve - liczą się głównie umiejętności gracza i taktyka. W grze znajdzie się podział na klasy/postacie rodem z Overwatch, jednak jest to element, który nie będzie aż tak mocno decydował o przebiegu starć, głównie dlatego, że bazowe statystyki postaci mają być takie same dla każdej klasy. Jeden strzał z podstawowej broni w głowę zabija przeciwnika na miejscu, więc potyczki w znacznym stopniu kojarzą się ze wspomnianym Counter-Strike'em. Umiejętności postaci kupuje się przed daną rundą, ale nie wpływają one znacznie na wynik meczu, bo używa się ich stosunkowo rzadko i są głównie defensywne. Dużo pochwał zdobyły też projekty map. Wiadomo też, że Riot kreuje swego rodzaju uniwersum, ale póki co nie wiadomo nic na ten temat, oprócz tego, że trochę przypomina Overwatcha.

Dziennikarze chwalili też Riot Games za duże przywiązanie do technikaliów. Studio chce pozbyć się cheaterów, nie dopuszczać do problemów z serwerami, pingiem i innymi klasycznymi bolączkami tytułów multiplayer. Data premiery Project Ares nie jest na razie znana, ale czekamy z niecierpliwością na nowy tytuł autorów hitowej MOBY.

Tagi: Overwatch FPS
Powiązane