Specyfikacja Galaxy S21 ujawniona w olbrzymim wycieku. Niewiarygodne, co Samsung zamierza upchnąć w środku
Samsung widzi to, co robi Apple i nie zamierza poddawać się tak łatwo. Chodzi tu oczywiście o sam fakt wydania nowych modeli, gdyż iPhone'y 12 mają ostatnio dość sporo problemów. Mimo wszystko nowe Galaxy S21 wydają się być bardzo kuszące pod kątem specyfikacji.
Specyfikacja Samsunga Galaxy S21
Jak donosi m.in. Komputer Świat, w internecie pojawił się kolejny już przeciek związany z rychłą premierą nowych urządzeń mobilnych ze stajni Samsunga. Koreański producent nie zamierza oddawać pałeczki Apple, więc sam też szykuje nowe flagowce ze swojej uznanej serii.
Nowe linia będzie obejmować urządzenia Galaxy S21, Galaxy S21 Plus i Galaxy S21 Ultra, które będą mogły być wyposażone w procesor Exynos 2100 albo absolutny hit tego roku, czyli Snapdragona 875. Warianty, w jakich będzie można zakupić nowe urządzenia, zależą od rynku na jakim się one pojawią.
Galaxy S21 z całej nowej gromady zapowiada się najmniej innowacyjnie. Na jego pokładzie znajdziemy tak naprawdę wymagane minimum, które wciąż niezwykle świetne to jednak nie trzęsące rynkiem. Chodzi tu o wyświetlacz wyświetlacz 6,2 cala LTP z rozdzielczością FHD+ i odświeżaniem (i tu już zaczynają się bardziej atrakcyjne wiadomości) 120 Hz!
Reszta modeli
Inne modele, które mają ukazać się w ramach nowej serii Galaxy S21 to wersja Plus i Ultra. O ile podstawowy model i wersja Plus dosłownie biorą aparaty z poprzednika (12+12+64 Mpix) to już S21 Ultra jawi się na jeden z najbardziej atrakcyjnych sprzętów do przenośnej fotografii.
Wszystko za sprawą aparatu głównego 108 Mpix oraz kamery szerokokątnej 12 Mpix, teleobiektywu 10 Mpix i superteleobiektywu 10 Mpix. Wszystkie będą miały odpowiednio 3-krotny i 10-krotny zoom optyczny. Pojawi się też nowa technologia Space Zoom pozwalająca na 100-krotne przybliżenie. Każdy z modeli będzie zdolny do nagrywania obrazu w 4K 60 FPS.
Problem pojawia się, jeżeli chodzi o baterię, gdyż ta w modelu podstawowym nie zachwyca - "jedynie" 4000 mAh pojemności. Wersja Plus wygląda pod tym kątem nieco lepiej, gdyż zaoferuje nam 4800 mAh. To jednak wersja Ultra dobije do oczekiwanej przez rynek baterii o pojemności 5000 mAh.
Czy Samsung wygra z Apple?
Zgodnie z wcześniejszymi, niepotwierdzonymi informacjami, Samsung spieszy się, aby wydać swoją nową linię. Preordery mają rzekomo ruszyć już w styczniu, zaś samą datą premiery docelowo jest 29 stycznia 2021 roku. Zaczynają się tu jednak pewne kontrowersje, gdyż Samsung podobno idzie w ślad Apple i przestanie dodawać tak "niepotrzebne" rzeczy jak... ładowarka. Eh.
Samsung S21 dostępny ma być w kolorach: Violet, Pink, Gray, White. Wersja Plus to już Silver, Black, Violet, zaś najbardziej wypasiona zaoferuje wyłącznie ascetyczny czarny i srebrny. Eksperci szacują, że ceny nowych modeli mogą być niższe, niż tegorocznej wersji. Możemy spodziewać się, że taki ruch znacznie pomógłby w osiągnięciu planowanej sprzedaży.
O ile jednak sytuacja Apple jest jasna (bo to firma, która ma konkretnego odbiorcę i o porażce ciężko tu mówić) o tyle ciężko stwierdzić, czy Samsung ma szanse na wygranie nadchodzącego pojedynku. Jakby jednak nie patrzeć - Samung oferuje bardzo wysokie odświeżanie ekranu, znacznie większą baterię, czy nowoczesny zoom. Ile prawdy w tych naprawdę świetnie brzmiących przeciekach, przekonamy się zapewne w styczniu.
