Discord ma taktykę na koronawirusa. Zwiększono limit widzów na streamie, żeby zatrzymać ludzi w domu

Discord zawładnął światem

Platforma komunikacyjna Discord z miejsca podbiła serca graczy na całym świecie. Aplikacja pozwala na tworzenie serwerów z różnymi kanałami komunikacji głosowej i czatów tekstowych. Na jednym takim serwerze przebywać może naraz wiele osób. Ułatwia to rozgrywki klanowe, komunikację internetową, a niektóre firmy zaczęły używać platformy w miejsce Skype'a - do wspólnych konferencji. Discord pozwala również na komunikację bezpośrednią bez potrzeby zakładania serwera, więc nawet dla pojedyńczych użytkowników jest niezwykle przydatny. Co ciekawe, platfora miała przez chwilę nawet swój własny sklep. Okazał się on jednak niewypałem (póki co nikt nie przebił popularności Steama) i szybko funkcję usunięto. 

Discord przeciw SARS-CoV-2

Discord wprowadził właśnie aktualizację, która zniosła limit odbiorców transmisji na żywo za pośrednictwem usługi Go Live opracowanej przez Discorda. Wcześniej na raz można było udostępniać ekran maksymalnie 10 osobom, teraz jest to aż 50 osób. Warto zaznaczyć, że sama funkcja streamowania nie jest kontrolowana przez firmę, więc zamiast gry można równie dobrze oglądać wspólnie filmy, programy w internecie czy seriale, co jest przeciwieństwiem choćby Twitcha, który szybko zamyka streamy łamiące ich regulamin i prawa autorskie. Go Live jest też bardzo wygodną funkcją - za pomocą jednego przycisku w grze możemy odpalić "strumyk" dla wszystkich obecnych na kanale głosowym. Taka funkcja może pomóc użytkownikom w rozładowaniu napięcia w okresie pandemii COVID-19 i zachęcać ich do pozostawania w domach.

Lekcje streamowania... za pomocą streamu?

Discord zwiększył też limit współdzielenia ekranów podczas rozmów za pomocą kamerki internetowej, również do 50. W domyśle funkcja ta ma pomóc w załatwianiu ważnych spraw dla tych, którzy pracują zdalnie albo nie mogą pojawić się w firmie przez koronawirusa. Możliwe jest także przeprowadzanie zajęć czy lekcji w formie online. Taka sytuacja miała miejsce w NYU Game Center, gdzie jeden z profesorów przeprowadził zajęcia dotyczące streamowania właśnie przez Twitcha. Zwiększony limit serwerów Discorda jest właśnie idealną odpowiedzią na takie potrzeby odbiorców. Miejmy jednak na uwadze fakt, że początkowo mogą występować problemy z połączeniem - pięciokrotnie więcej użytkwoników to pięciokrotnie większe obciążenie serwerów.