PlayStation 5 z problemami? Plotki o problemach konsoli z jakością 4K nieprawdziwe
Według analityków, najnowsza konsola od japońskiego producenta może okazać się za słaba dla gier, które będą miały możliwość wyświetlania w rozdzielczości 4K, PlayStation 5 ma odtwarzać się w “oszukanej rozdzielczości”.
Xbox z potężną specyfikacją, PlayStation z grami
Premiera konsol nowych generacji coraz bliżej. Niedawno władze Microsoftu potwierdziły, że premiera Xboxa Series X będzie miała miejsce w listopadzie (dokładna data jeszcze nie jest znana). Chociaż premiera tuż-tuż, to zarówno amerykański jak i japoński producent cały czas walczą z problemami. Co ciekawe problemy, z którymi się borykają są zupełnie odmiennej natury.
Xbox Series X ma królować pod względem osiągów. Mniej więcej od maja wiadomo, że specyfikacja konsoli Microsoftu będzie przewyższała tę, którą znajdziemy w sprzęcie Sony. Co jednak z tego, skoro na premierę konsoli, Xbox nie dostanie żadnego wysokobudżetowego tytułu na wyłączność. Ostatni bastion w tym temacie upadł w momencie, kiedy producenci Halo Infinite poinformowali o przełożeniu premiery swojej gry na rok 2021. Jednak i PlayStation walczy ze swoimi demonami, chociaż tam akurat gier na start nie będzie brakowało.
Sony PlayStation 5 bez prawdziwego 4K?
Po drugiej stronie barykady mamy jednak Sony, które przeceniło możliwości swojej konsoli nowej generacji. Od samego początku miłośnicy PlayStation nie ukrywali niezadowolenia z faktu, że japońska konsola będzie znacząco słabsza od swojego amerykańskiego konkurenta. Teraz się okazuje, że różnice mogą być znacznie większe niż początkowo się to wydawało.
Jak przewidują eksperci, Sony PlayStation 5 może mieć zbyt małą moc obliczeniową, żeby uruchomić dedykowane na nią tytuły w rozdzielczości 4K. Znany z przecieków, które znajdują swoje potwierdzenie w rzeczywistości Jeff Grubb podejrzewa, że konsola Sony będzie wyświetlała gry w “oszukanym 4K”. Ma się ono opierać o różne techniki upscallingu, renderowanie szachownicowe oraz stworzone przez Sony odpowiedniki technik DLSS. PS5 ma mieć również duże problemy z techniką opracowaną przez AMD, a więc SmartShift, która na PS5 ma odpowiadać za dostosowywanie pracy CPU i GPU do realnego obciążenia.
Sytuacja po paru dniach została jednak wyjaśniona. Głos w sprawie zabrali między innymi twórcy gry Quantum Error, którzy potwierdzili, że ich gra chodzi w pełnym 4K w 65-70 FPS-ach. Wszystko wskazuje na to, że plotki o problemach z osiągami PS5 okazały się rozdmuchane nad wymiar.
