PlayStation 5 będzie znacznie tańsze niż zakładano? Najnowsze przecieki o cenie konsoli Sony

Microsoft zaskoczył wszystkich

Pamiętacie miesiące, jeżeli nie lata analitycznych wysiłków specjalistów branży, którzy chcieli jak najlepiej oszacować ceny konsol nowej generacji? Już od dawna mówiono, że wzrosną ceny nie tylko samego sprzętu, ale też gier. I niestety to drugie okazało się jak najbardziej trafioną prognozą - z klasycznych dla gier z segmentu AAA 60 dolarów płacić będziemy (my konkretnie nasz polski odpowiednik) 70 dolarów. Niejakim promykiem światła w tym scenariuszu wydają się być ceny konsol. No dobra, konsoli Xbox Series X i Xbox Series S, które niedawno oficjalnie zostały przedstawione przez Microsoft. Wielu spodziewało się, że nowa generacja przeniesie wysoki poziom technologii na poziom cenowy tak wysoki, że niedostępny dla wszystkich, a kwota jaką będziemy płacić będzie oscylować wokół ponad 3 tysięcy złotych. To naprawdę, sporo ale oficjalne ceny nowego sprzętu od Microsoftu zaskakują - Series X wyceniono na 2249 złotych, zaś mniej imponującą wersję S na 1349 złotych. 

2. Tomasz Komenda zostanie ojcem. Zdradził płeć i imię dziecka

Kolejne przecieki na temat ceny PlayStation 5

Spodziewamy się, że Sony oficjalnie zabierze głos w sprawie ceny swojej najnowszego konsoli już wkrótce, a być może to kwestia wyłącznie dni. W końcu do tej pory trwała psychologiczna wojna między japońskim gigantem z MIcrosoftem, kto pierwszy zdradzi ceny swojego sprzętu. Gdy MS wykonało pierwszy ruch, teraz kolej na Sony. Najnowsze plotki, które pojawiły się w internecie sugerują, że Japończyków również zaskoczyła cena Xbox'a, gdyż zdecydowali się oni specjalnie obniżyć kwotę potrzebną do zapłaty za PS5 w celu bezpośredniego konkurowania ze swoim największym rywalem. Oznacza to nie mniej, nie więcej to, że PlayStation 5 w wersji z napędem optycznym będzie kosztować dokładnie tylko samo, co Xbox Series X, czyli 599 dolarów amerykańskich. Tańsza i uboższa w napęd optyczny konsola wyceniona zostanie z kolei na 100 dolarów mniej, czyli 499 USD. To wciąż o sto dolarów więcej, niż tańszy Xbox Series S, jednak warto tu pamiętać, że są to zupełnie różne od siebie konsole, a Series S od X rózni się nieco więcej, niż samym napędem.

PS5 z gratisami na start

Znany leaker Daniel Ahmad po raz kolejny zdradził co nieco na temat najnowszej konsoli japońskiej firmy. Tym razem opublikował on zdjęcie na Twitterze, które pokazuje, co znajdzie się we wnętrzu pudełka ze sprzętem i... w zasadzie nie ma zaskoczenia. Z drugiej strony nikt raczej rewolucji się nie spodziewał, no, może nie licząc dodatkowej gry Astro's Playroom, która ma nam pokazać wszystkie technologiczne możliwości zapowiadana z wielką pompą pada DualSense. Pomysł wydaje się świetny, ale w grę ewidentnie zagrają tylko ci, którzy będą mieć dostęp do internetu w celu natychmiastowej aktualizacji softa konsoli. Oprócz wspomnianej gry i kontrolera, liczyć możemy na klasyczny zestaw okablowania (HDMI, zasilacz, USB) i podstawkę oraz instrukcję. Ciekawie jednak wygląda decyzja o wyposażeniu każdej wersji PS5 w dysk SSD o pojemności 825 GB, choć nie wiemy czy mowa tu o pamięci wolnej czy całkowitej. Jeżeli wersja bez czytnika płyt nie dostanie możliwości rozbudowy o dodatkowe dyski, może to po pewnym czasie stanowić dość sporą przeszkodę dla wielu użytkowników konsoli.