Techgame.pl > Gry > Zapotrzebowanie na PlayStation 5 jest ogromne. Sony zwiększyło produkcję o połowę
Artur Łokietek
Artur Łokietek 19.03.2022 05:24

Zapotrzebowanie na PlayStation 5 jest ogromne. Sony zwiększyło produkcję o połowę

PlayStation 5 Sony
PlayStation 5 - wideo - /watch?v=RkC0l4iekYo

PS5 gotowe na premierę w liczbie 10 milionów sztuk. Sony albo dobrze rozumie rynek, albo liczy na cud sprzedaży.

Za mało sztuk PS5 na premierę

Nie ukrywajmy - pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 skutecznie przełożyła się na naprawdę wiele technologicznych premier i zapowiedzi. Wystarczy wspomnieć o tymczasowych problemach z dostępnością dysków wewnętrznych, później zamknięte fabryki Apple przełożyły się na przesuwanie własnych konferencji, a w końcu wpływ wirusa odczuło także i Sony. Pogłoski z wewnątrz firmy sugerowały, że Sony nie będzie gotowe na premierę swojej najnowszej konsoli, gdyż fabryki do planowanej daty premiery wytworzą około 5 milionów egzemplarzy. To bardzo mało zważywszy na fakt, że PS4 wyprzedało się w okolicach swojej premiery w liczbie 7,5 miliona sztuk. A wtedy w Japonii i tak przesunięto premierę o aż trzy miesiące.

Problemy Sony zostały rozwiązane?

Pocżątkowo Sony uznało, że wyrabiając się na premierę wyznaczoną na okres świąteczny bierzącego roku, PS5 znajdzie wspomniane 7,5 mln nabywców do marca 2021 roku. Ostatecznie, według najnowszych pogłosek, cała sytuacja przybrała zupełnie inny obrót. Japoński Bloomberg donosi, iż Sony spodziewa się ogromnego popytu na swoją konsolę, która już teraz jest zresztą w ogniu zainteresowania graczy z całego świata. Z tego względu postanowiono, iż na święta tego roku przygotowanych zostanie aż 10 milionów sztuk sprzętu! Jeżeli was zastanawia jak duże byłoby jedno PS5 złożone z 10 milionów, to zapewne coś w stylu zdjęcia poniżej:

Które PS5 będzie moje?

I choć inne agencje dziennikarskie (mowa tu o również japońskim Nihon Keizai Shimbun) twierdzą, że Sony przygotuje 9 mln sztuk, liczba ta i tak jest spora.. Problem w tym, że nadal nie znamy ceny konsoli ani konkretnej daty premiery, co z pewnością oznacza "kupić albo nie kupić" dla znacznej części potencjalnych klientów. Pandemia jednak swoje szkody również wyrządziła, więc ciekawe czy Sony faktycznie wyrobi się z taką liczbą sztuk. Innym problemem jest tu fakt, że wersji PS5 będzie co najmniej dwie - ze stacją dysków i bez. Zgadujemy, że nawet mimo różnicy w cenie duża część graczy wyrazi zainteresowanie wersją z czytnikiem, a te są przecież droższe i dłuższe w produkcji.

Powiązane