Techgame.pl > Gry > Premiera dodatku The Bad Seeds do świetnej platformówki Dead Cells
Artur Łokietek
Artur Łokietek 19.03.2022 05:29

Premiera dodatku The Bad Seeds do świetnej platformówki Dead Cells

Dead Cells
materiały prasowe

Dead Cells ukazało się w 2018 roku i z miejsca zdobyło wierne grono fanów. Gra łączy w sobie w zasadzie trzy niszowe gatunki: metroidvanię, soulslike i roguelike. Okazało się, że studio Motion Twin wybrał najlepsze elementy z każdego gatunku i zmieszało to w naprawdę przyjemną, wciągającą, ale nierzadko wymagającą platformówkę 2D.

Jeśli lubisz wyzwania

Dead Cells stawia gracza w roli bezgłowego wojownika, który budzi się w lochu i... nie wie co się z nim stało. Jakimś cudem żyje, a wręcz jest nieśmiertelny, z kolei tajemniczy byt dał mu nowe moce. Przyznam, że fabuła nie jest najmocniejszym punktem Dead Cells, bo to gameplay stanowi o prawdziwej sile tej produkcji. Łączac wspomniane trzy gatunki deweloper dał nam wymagającą grę, w której zbieramy ekwipunek, rozwijamy postać i przemierzamy dziwaczną krainę quasi-fantasy. Świat nie jest generowany losowo, ale rozmieszczenie przeciwników - już tak. Dla każdego fana wyzwań to świetna gra gwarantująca długie godziny powtarzania jednej sekwencji, bo, klasycznie zresztą, "ta strzała pojawiła się znikąd i mnie zabiła. Głupia gra". A całkiem poważnie - przytłaczająco pozytywne recenzje na Steamie zdają się świadczyć o jakości produkcji.

Złe nasiono

Dziś ukazał się dodatek o podtytule The Bad Seed. Wprowadza dwa nowe poziomy (Zniszczone Arboretum i Grzęzawisko Wygnanych) oraz bossa, Kleszczycę. Na Steam dodatek kosztuje 17,99 zł, a dla fana produkcji nie jest to zbyt wygórowana cena za kolejne kilka godzin spędzonych przy Dead Cells. Deweloperzy przywyczaili już graczy do darmowych DLC, a cenę dodatku tłumaczą tym, że chcą mieć środki na dalsze wspieranie gry i na nowe tytuły.

Tagi: DLC Soulslike
Powiązane