Antoni Macierewicz powiedział, gdzie powstanie polska elektrownia atomowa. Rząd milczy
Polska prowadzi rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi na temat elektrowni atomowej.
Antoni Macierewicz poinformował, gdzie ma stanąć elektrownia.
Rząd nie dotychczas nie skomentował słów byłego ministra obrony narodowej.
Informację o lokalizacji pierwszej w Polsce, w pełni działającej, elektrowni atomowej, Antoni Macierewicz przekazał we wtorek. Jest to dzień, w którym zazwyczaj odbywa się posiedzenie rządu. Jak donosi portal Money.pl, w oficjalnej rozpisce Rady Ministrów nie ma jednak informacji na ten temat.
Wstępne lokalizacje są znane, rząd nie podał konkretów
W październiku polski rząd przyjął aktualizację "Programu polskiej energetyki jądrowej" (PPEJ), z którego wynika, że pod względem miejsca stawiania pierwszej elektrowni atomowej w Polsce branych jest pod uwagę kilka lokalizacji.
W dokumencie, w pierwszej kolejności, wymienione zostały takie miejscowości jak: Lubiatowo-Kopalino, Żarnowiec. Jeżeli te dwie lokalizacje nie spełnią wymogów, to rozpatrywany miał być również Bełchatów i Pątnów. W dwóch ostatnich przypadkach mowa o terenach, na których działają obecnie elektrownie systemowe.
Gdzie powinna stanąć elektrownia atomowa?
Tereny, na których obecnie funkcjonują działające elektrownie opierające się o paliwo kopalniane są sugerowane przez ekspertów jako najlepsze miejsca do stawiania infrastruktury atomowej. Przemawia za tym kilka argumentów. Przede wszystkim w Bełchatowie i Pątnowie do wytwarzania prądu elektrycznego wykorzystywany jest węgiel brunatny, od którego powoli Polska będzie odchodziła.
Kolejnym ważnym argumentem jest fakt, że na terenach tych elektrowni istnieje już infrastruktura energetyczna, która ułatwi tworzenie elektrowni atomowej. Eksperci uważają, że przekształcenie tych placówek na elektrownie jądrowe będzie łatwiejszym i tańszym przedsięwzięciem.
Antoni Macierewicz zdradził, gdzie powstanie elektrownia
Na Twitterze Antoniego Macierewicza, który obecnie pełni funkcję marszałka seniora na sejm IX kadencji (wybrany na tę pozycję przez prezydenta Polski, Andrzeja Dudę, w listopadzie 2019 roku), pojawił się dosyć zaskakujący wpis, który zdradza, gdzie powstanie elektrownia atomowa w Polsce.
“Dzięki naszym staraniom rząd podjął uchwałę, że do 2043 powstanie bełchatowska elektrownia jądrowa, która zapewni stabilność w regionie i zatrudnienie! Słowa uznania dla ministra Piotra Naimskiego za jego rolę w tym projekcie” - napisał na swoim oficjalnym koncie Macierewicz.
Resort klimatu podkreśla, że miejsce nie zostało jeszcze wybrane, a żeby tego było mało, władze uważają, że elektrownia powstanie w jednej z lokalizacji nadmorskich. Na czoło wyścigu wysuwa się więc Lubiatowo-Kopalino. Według oficjalnego harmonogramu projektu jądrowego, oficjalny wybór lokalizacji ma jednak nastąpić dopiero w 2022 roku. Budowa miałaby ruszyć w 2026 roku, a uruchomienie pierwszego reaktora miałoby nastąpić w 2033 roku.
