Uber w walce o pasażera wprowadza rewolucyjne zmiany

Bez maseczki nie zaczniesz pracy

Uber planuje przeznaczyć 50 milionów na środki ochrony osobistej dla swoich pracowników. Każdy kierowca będzie miał obowiązek wyposażyć się we własnym zakresie w maseczkę ochronną, za którą Uber zwróci im pieniądze. Przed rozpoczęciem pracy kierowca będzie musiał wysłać do firmy selfie, na którym będzie widoczna jego twarz w maseczce ochronnej, bez tego aplikacja nie pozwoli mu świadczyć usług. W tym celu Uber wykorzysta wprowadzoną w zeszłym roku technologie rozpoznawania twarzy w czasie rzeczywistym (Real Time ID Check). Uber zwróci również pieniądze za zakupione środki odkażające.

Zmiany dotkną również pasażerów

W ramach ochrony zdrowia swoich kierowców, niektóre zmiany dotkną również klientów Ubera. Przede wszystkim w samochodach będzie zamontowana specjalna przegroda oddzielająca przednie fotele od kanapy z tyłu samochodu. Oznacza to, że podróżować Uberem będzie można tylko z tyłu (a więc o jedną osobę mniej). Kierowca będzie miał również prawo bezpłatnie zrezygnować z kursu, jeżeli pasażer nie będzie miał założonej maseczki. Korzystając z cieplejszej pogody, podczas kursu pasażer będzie również poinstruowany, aby uchylić okna w celu lepszej wentylacji. Uber zwiększył również ilość darmowych przejazdów dla pracowników służb medycznych i organizacji, które czynnie pomagają podczas pandemii koronawirusa. Wcześniej WOŚP otrzymał kody zapewniające darmowe przejazdy. Teraz po 1000 kodów o wartości 30 zł otrzymały również Caritas oraz Fundacja Centrum Praw Kobiet.

Kiedy zostanąwprowadzone zmiany

Zmiany związane z zachowaniem bezpieczeństwa podczas korzystania z oferty Ubera wejdą w życie 18 maja i na razie mają być utrzymane do czerwca. Po tym czasie zarząd firmy zdecyduje o kolejnych krokach na podstawie najnowszych raportów Światowej Organizacji Zdrowia oraz aktualnym poziomie pandemii w danym regionie.