Half-Life 3, Left 4 Dead 3 i gra RPG - oto, nad czym przez ostatnie lata pracowało Valve
Half-Life 3 confirmed!! No, nie do końca. Choć teraz wiemy, że gra faktycznie przez jakiś czas istniała. Oto projekty, które zostały przez Valve porzucone.
Niechciane dzieci Valve
Wielki koncern Gabe'a Newella, autorzy jednych z najbardziej rozpoznawalnych marek wśród graczy, twórcy jednego z najlepszych headsetów VR oraz firma, która dała nam Steam... Wszystko to brzmi naprawdę świetnie, ale wcale nie oznacza, że Valve wszystko do tej pory wychodziło. Na platformie Steam pojawił się wyceniony na 35 złotych film w stylu making of Half-Life: Alyx. Twórcy tej świetnie ocenianej pozycji podsumowują przy okazji ostatnie lata w firmie i wskazują, czemu przez tyle czasu deweloper milczał jak grób w kwestii nowych gier.
Half-Life 3 faktycznie istniał
Okazuje się, że już niemal mityczny Half-Life 3 faktycznie przez moment w firmie istniał. Deweloperzy wspominają, że gra powstawała na przełomie 2013/14 roku bazując na silniku graficznym Source 2. Half-Life 3 miał początkowo zaoferować ręcznie implementowaną fabułę i zadania, ale pomiędzy nimi wiele reczy byłoby zupełnie losowych (na przykład rozmieszczenie przeciwników), co miało zagwarantować graczom sens przechodzenia gry wielokrotnie. Twórcy zdążyli nawet wykonać skan aktora wcielającego się w klasyczną postać G-Mana, czyli Franka Sheldona. Niemniej projekt upadł, gdy okazało się, że Source 2 wymaga więcej czasu do udoskonalenia.
Poboczne projekty i "soulsowe" RPG
W filmie twócy wspominają, że istniały inne projekty osadzone w uniwersum Half-Life. Jednym z nich miała być gra VR dla The Lab (steamowego zestawu aplikacji pokazujących potencjał VR), która jednak miała być niewielkim shooterem nie reprezentującym sobą żadnej konkretnej kontynuuacji serii. Inna gra to projekt Borealis, również na VR. Tam gracze trafiliby na wielokrotnie wspominany w HL 2 statek podróżujący przez czas. Valve pracowało również nad A.R.T.I, czyli voxelową grą w stylu Minecrafta oraz SimTrek, kolejną VRową produkcją, tym razem tworzoną przez zespół od Kerbal Space Program. Valve miało ambitne plany stworzenia gry RPG kojarzonej z Dark Souls, Monster Hunter czy The Elder Scrolls - pierwotnie miała zostać wydawana w "kawałkach" (zapewne krókich epizodach), jednak później zdecydowano o porzuceniu projektu. Zamiast tego skupiono się na innym RPG o jednej z postaci DOTA nazwanej Axe, ale tu także skończyło się na planach.
Valve i "trójki"- Left 4 Dead 3
Ku uciesze wielu graczy, Valve pracowało również nad Left 4 Dead 3. Trzecia część serii pierwotnie miała zostać osadzona w Maroko, a gracze trafiliby tym razem do otwartego świata. Prac zaprzestano z tego samego powodu, z którego porzucono HL 3 - przez niedopracowanie Source'a 2. Valve miało w planach również tajemniczy projekt o kodowej nazwie "Hot Dog", który ostatecznie okazał się również "czymś" związanym z L4D, jednak więcej informacji nam nie udostępniono. Z filmu making of dowiadujemy się również jednej ciekawostki sprzętowej - Valve pracowało nad headsetem VR o kodowej nazwie "Vader", który miał być najbardziej dopracowanym i zaawansowanym tego rodzaju urządzeniem. Cena jednak mogła powalić - około 5 tys. dolarów, czyli blisko 20 tys. złotych. HL: Alyx miało trafić na ten sprzęt, jednak zdecydowano, że deweloperzy celują za wysoko i zamiast tego rozpoczęto prace nad Valve Index.