Kontrowersyjny pomysł finansistów i naukowców. Ma powstać cyfrowy dolar
Choć rozmowy o w pełni cyfrowej walucie toczą się już od paru lat, dopiero teraz Kongres USA zdaje się interesować propozycją złożoną przez Izbę Demokratów.
Cyfrowe pieniądze
Przyznajmy, że w pewnym sensie cyfrowe pieniądze już istnieją i funkcjonują w formie środków płatniczych na kartach bankowych. Jednak w pełni cyfrowa waluta reprezentowałaby to, co klasyczna - waluta nie byłaby długiem banku wobec obywatela, a rządu wobec obywatela. Zdaje się, że kryzys wywołany pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 skłonił rząd USA do zastanowienia się nad właśnie taką koncepcją. Aktualny plan pomocy gospodarczej zapowiada, że uprawnienie amerykanie mogliby dostać do 1200 dolarów od rządu w gotówce, jednak aby cały pomysł się sprawdził i pieniądze były w stanie w jakiś sposób pomóc, cała akcja musi zostać przeprowadzona szybko. Z tego względu zdecydowano się na ich emisję za pomocą poczty czy wpłat bankowych, ale Izba Demokratów rzuciła koncepcję nowej rządowej platformy opartej na cyfrowym dolarze. Czysto teoretycznie taka waluta byłaby o wiele bardziej bezpieczna w dobie kryzysów jak ten.
Demokraci chcą elektronicznej waluty
W projekcie planu pomocy gospodarczej pojawił się pomysł, aby Rezerwa Federalna USA opracowała elektroniczny system walutowy umożliwiający dokonywanie wspomnianych wyżej transakcji dla obywateli. W odpowiedzi, bank centralny ma udostępnić cyfrowe portfele dolarowe dla osób mieszkających w USA. Wraca tym samym pomysł koncepcji opracowej przez Morgana Ricksa nazwanej FedAccounts. Rezerwa Federalna oferuje obecnie konta dla banków, jednak wspomniana koncepcja zakłada, że takie konta stałyby się otwarte dla wszystkich obywateli. Wygląda na to, że koncepcja FedAccounts jest obecnie bliżej niż kiedykolwiek i choć nie zapowiada się, aby została ona niedługo wprowadzona, wielu specjalistów i polityków zaczęło o niej myśleć na poważnie.
Problemy z FedAccounts
Politycy z USA zapowiadają, że choć cała idea FedAccounts brzmi intrygująco, to jej wprowadzenie nie leży obecnie w obrębie głównych zainteresować kongresu. Nic zresztą dziwnego, gdyż cały Kongres stanął nagle w obliczu wielu wyzwań logistycznych i finansowych związanych z pomocą dla obywateli dotkniętych pandemią COVID-19. Aktualnie rząd skupia się na rozdysponowaniu pieniędzy dla obywateli, a to samo w sobie stawia wiele wyzwań. Jeżeli urząd podatkowy ma w danych informacje o koncie bankowym danej osoby - wpłata powinna dotrzeć niedługo, jeśli zaś tak nie jest, pojawiają się kolejne problemy. Oczekiwanie na sam czek bankowy może potrwać nawet do czterech miesięcy. Z tego względu dużo mówi się o zmiany w Rezerwie Federalnej opartych na koncepcji FedAccounts, jednak sam taki krok mógłby poważnie zakłócić działanie wielu systemów bankowych w USA. Specjaliści uważają jednak, że otwarcie się Rezerwy Federalnej na obywateli mogłoby przyczynić się do drastycznych zmian w bankowości.