Apple wybudowało sobie pływającą świątynie. Niesamowita budowla giganta technologicznego
Apple Marina Bay Sands to miejsce w Singapurze, w którym stanął jeden z najbardziej spektakularnych sklepów firmy zarządzanej przez Tima Cooka.
Czy to łódź podwodna? Czy to UFO?
Apple do tematu otwierania nowego sklepu w Singapurze podeszło w bardzo twórczy sposób. W zatoce Marina Bay Sands stanął budynek... sfera... kulisty obiekt, który swoim wyglądem przypomina bardziej statek kosmiczny, niż sklep. Jest to przy okazji trzeci największy sklep Apple w Singapurze (zaraz po tym znajdującym się na Orchard Road oraz Apple Jewel Changi Airport). Firma z Cupertino słynie z lekkiej ekstrawaganckości, jeżeli chodzi o swoje budynki. W tym ostatnim, mieszczącym się w porcie lotniczym znajduje się chociażby największy wodospad znajdujący się wewnątrz budynku.
Reklama na wieki
Lokalizacja nowego obiektu Apple nie jest przypadkowa. Usytuowany on został na tle legendarnej panoramy centrum Singapuru i z pewnością od teraz sklep ten będzie obecny na wielu pamiątkowych zdjęciach i pocztówkach właśnie z tym widokiem. Szczególnie nocą cała instalacja prezentuje się niesamowicie widowiskowo.
Apple Marina Bay Sands jest 512 sklepem tego giganta technologicznego na całym świecie. Na razie firma nie poinformowała, jak budynek prezentuje się w środku, ale patrząc na obiekt z zewnątrz możemy się spodziewać, że wnętrze również będzie robiło piorunujące wrażenie. Na chwile obecną nie wiadomo, kiedy sklep zostanie otwarty, jednak film promocyjny, który na swoim Twitterze zamieścił portal MacRumors informuje, że będzie miało to miejsce “już niedługo”.