Robopies już w sprzedaży. Kosztuje tyle, co mieszkanie w Warszawie
Technologicznie zaawanasowany robopies jest dostępny do kupna, jednak i tak dla nielicznych. Zresztą cena jawi się na małą fortunę.
Oto Spot, robopies
Boston Dynamics to firma trudniąca się opracowywaniem najnowocześniejszych technologii, głównie dla prywatnych przedsiębiorstw oraz wojska bądź innych służb specjalnych. Jednym z ich najbardziej znanych produktów jest Atlas, czyli humanoidalny robot przypominający ruchami człowieka, a wielu nawet prześcigający - jest w stanie całkiem nieźle uprawiać parkour. I choć to zarazem najbardziej zaawansowane dzieło firmy, słynie ona także z robopsa, czyli Spota. Do tej pory był on dostępny w formie dzierżawy, a to i tak jedynie w ramach programu Early Adopter, do którego dołączyć mogły niektóre amerykańskie firmy bądź instytucje. Teraz pojawił się w nieco bardziej szerokiej dystrybucji.
Zaskakujące możliwości robota
Spot trudnił się dotychczas przede wszystkim działaniem tam, gdzie człowiek "nie sięga". Dotyczy to m.in. trudno dostępnych dla człowieka miejsc, a także warunków - pracą w elektrowniach, obiektach korzystających z niebezpiecznych substancji czy innych placówkach badawczych. Spot dostępny w wersji Explorer kosztuje bagatela 74, 5 tysiąca dolarów (prawie 296 tysięcy złotych) plus dodatkowa zaliczka tysiąca dolarów. Choć zwiastować to może komercyjne podejście do robotyki, na razie możemy obejść się smakiem - mimo zawrotnej ceny, o jego kupno ubiegać się mogą wyłącznie amerykańskie firmy. Wciąż możecie wypożyczyć robota, o ile oczywiście dysponujecie odpowiednimi funduszami.
Boston Dynamics i robopsy
Boston Dynamics zapewnia jednak, że cena robota nie wzięła się zniką - w końcu jest to bodaj najbardziej zaawansowany technicznie robot tego typu. Kolekcjonerzy mogą również się cieszyć, gdyż oprócz samego robota w zestawie otrzymać można garść dodatków w rodzaju pilota, specjalnego software, baterii, ładowarki czy futerału. Nawet sporo tego, ale nie zmienia to faktu, że cena i tak robi wrażenie.