Dron niszczy gniazdo szerszeni. Niesamowite nagranie
Drony ratują człwoieka ponownie. Tym razem wykorzystano urządzenie do poradzenia sobie z gniazdem niebezpiecznych szerszeni.
Dron kontra szerszenie
W serwisie YouTube znaleźć możemy krótki filmik pokazujący wyjątkowo pomysłowe wykorzystane dobrodziejstw dzisiejszej technologii. Jeden z amerykanów użył go, aby zlikwidować gniazdo szerszeni. Nie jest to jednak w żadnym razie pomoc w stylu "zdalnego" jego podpalania czy strącenia z drzewa. Do pozbycia się ewentualnego zagrożenia wykorzystano tutaj śmigła drona, które w końcu obracają się z dość dużą prędkością, aby zapewnić urządzeniu lot. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Na filmiku widać, jak dron z zamontowaną kamerą najpierw podlatuje do gniazda, a następenie za pomocą paru szybkich ruchów dosłownie obcina gniazdo na pół. Filmik możecie zobaczyć poniżej.
Śmiercionośne szersenie i miotacze ognia
Nie tak dawno temu świat obiegły zdjęcia chińskiej armii która w swoich ćwiczeniach korzysta z miotaczy ognia. Warto tu jednak zaznaczyć, że oprócz ewentualnego zastosowania militarnego, Chińczycy używają wspomnianej broni do niszczenia z bezpiecznych odległości gniazd szerszeni-morderców, czyli azjatyckiego gatunku olbrzymich owadów, które są niezwykle niebezpieczne. Co ciekawe, w tym roku gatunek ten zaczął ekspansję na inne rejony świata - zauważono go m.in. w Stanach Zjednoczonych czy niektóych krajach Europy, jak Francja i Niemcy. Na szczęście na razie nie widziano szereszni-morderców w Polsce. Czy jednak powinniśmy zabijać szerszenie? W końcu dookoła rozbrzmiewają głosy jakoby taka praktyka była szkodliwa dla środowiska. Otóż, sytuacja nie wygląda tu tak, jak z pszczołami, które faktycznie powinniśmy chronić, gdyż jest ich coraz mniej. Jednak to właśnie jedynym z powodów, dla których pszczół jest mniej, jest coraz prężniejsza aktywność szerszeni. Te bardzo często atakują pszczoły i powodują ogromne straty w pasiekach. To właśnie opiekunowie pasiek w USA alarmowali o azjatykich szerszeniach-zabójcach, gdyż na swoich polach znajdowali stosy pszczół z urwanymi głowami.
