Dzieci posądzone o działalność terrorystyczną. Chodzi o Minecrafta, przerażające doniesienia
Trójka rosyjskich dzieci została oskarżona o akt terroryzmu. Młodociani spiskowcy planowali wysadzić tamtejszy budynek bezpieczeństwa. Poniekąd...
Minecraft areną terrorystycznego aktu
Młodzieńcy pisali latem w internecie o zbudowaniu w popularnej grze Minecraft repliki siedziby Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Następnie planowali wysadzenie jej.
Chłopcy angażowali się w wydarzenia o podłożu politycznym. Zostali przyłapani dopiero teraz na rozprowadzaniu broszur z głosem poparcia dla innego anarchisty, Azata Miftakhova. Dzień później zostali zatrzymani.
Miftakhov z kolei dał się służbom we znaki, biorąc udział w protestach i aktach wandalizmu. Matematyk z wykształcenia miał wstawiać się za rosyjskimi więźniami politycznymi.
-
Rozpoczęły się kontrole. Chodzi o abonament RTV, kary sięgają nawet 680 zł. Jest ważny szczegół
-
NASA: sonda Juno przeleciała nad Jowiszem. Naukowców aż zatkało, wszystko się nagrało
Wokół domniemanych występków aktywisty krąży wiele wersji wydarzeń. Niewygodne dla władz poglądy nie podlegają dyskusji. Wątpliwości budzi jednak zasadność oskarżenia o konkretne czyny.
Próbowano udowodnić mu posiadanie materiałów wybuchowych, powiązano z wybiciem okna w budynku rządowym, przez które wrzucono potem flarę. Powołano się na tajemniczego świadka , który rozpoznał podejrzanego mimo włożonej maski.
Miftakhov utrzymywał, że sam stał się ofiarom gróźb. Starano się wymóc na nim zaprzestanie politycznych wybryków. Co więcej, miał zostać pobity podczas jednego z przesłuchań.
Właśnie po zostawieniu w budynku Federalnej Służby Bezpieczeństwa ulotek związanych z matematykiem aresztowano uczniów. Zabezpieczone zostały telefony komórkowe zatrzymanych. Według zebranych dowodów chłopcy mogli mieć plany idące dalej niż wysadzenie budynku w grze wideo.
Oczywiście biorąc pod uwagę charakter rosyjskich śledztw na tle politycznym możliwe, że nie poznamy prawdziwych zamiarów młodych więźniów. Z jednej strony 14-letnie dzieci mogą chwalić się najróżniejszymi głupotami, które nigdy się nie wydarzą. Nie ulega jednakże wątpliwości, że miały one radykalne poglądy, a wysadzanie budynków nawet tylko wzorowanych na realnych może być powodem do niepokoju.
Poważne konsekwencje zatrzymania
Nastolatkowie mieli zapoznawać się z zakazaną literaturą, a także gromadzić wiedzę na temat konstrukcji prawdziwych materiałów wybuchowych. Teraz za zorganizowanie grupy terrorystycznej grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Mówi się jednak, że dzieci były zastraszane przez śledczych, a przyznanie do winy ostatecznie wymuszono u dwóch z nich. Dostały one areszt domowy, natomiast trzecie, które nie zostało złamane, trafiło do aresztu śledczego.