GTA San Andreas na silniku Unreal Engine 4. Gra zyskała drugą młodość
Scena moderska lubi wracać do klasycznych gier sprzed kilkunastu lat. Silnik graficzny Unreal Engine 4 daje bardzo duże możliwości wszystkim, którzy lubią grzebać w kodzie.
Zmiany są ogromne
Za aktualizację odpowiada trójka przyjaciół z Ameryki Południowej (z Argentyny, Chile i Kolumbii). Postanowili oni przenieść na nowszy silnik graficzny jedną z najpopularniejszych część GTA, czyli San Andreas. Pomimo tego, że prace są dalekie od ukończenia, to efekty robią ogromne wrażenie.
Tak gra prezentowała się w zeszłym roku:Brak wideo, przepraszamy
A tak prezentuje się w najnowszej wersji:Brak wideo, przepraszamy
Rok pracy, a to dopiero początek
Twórcy update’u podpisują się jako ArcadiaSquad. Wszystkie zmiany, które wprowadzają w swoim modzie publikują na kanale YouTube. Pierwsze testy wersji beta opublikowane zostały jeszcze w 2019 roku, aktualna wersja wygląda jednak dużo lepiej. Twórcy moda informują, że nie dadzą rady zrobić pełnego remaku gry. Mapę modują hobbystycznie, a wkład pracy w odnowienie całej reszty elementów rozgrywki jest po prostu zbyt duży. Istnieje jednak również inna grupa fanów GTA: San Andreas, która również używa silnika Unreal Engine 4 do odświeżenia ulubionej gry.