Przetestowali nowe telefony i aż zamarli. iPhone pozostał w tyle, zaskakujące zestawienie
Kupując iPhone'a a w szczególności któreś urządzenie z nowej linii tego producenta możemy spodziewać się paru rzeczy. Zazwyczaj można w to wliczyć także fenomenalny aparat. Problem w tym, że według ostatnich testów, najlepszy to on nie jest.
iPhone 12 Pro jednak nie Pro
Serwis DxO Mark regularnie przeprowadza testy urządzeń mobilnych pod różnymi kątami. Tym razem, za sprawą tych specjalistów, możemy przekonać się, który smartfon ma aktualnie najlepszy aparat. Problem w tym, że takich wyników raczej się nie spodziewaliśmy.
Apple od lat reklamuje się smartfonami wyposażonymi w świetne aparaty. Te, jak się okazuje, nadają się nie tylko do zdjęć, ale też do nagrywania filmów. Dość powiedzieć, że nawet niektórzy twórcy filmowi czasami wyręczali się niewielkim iPhonem, gdy kręcili swój krótszy metraż.
Nowe analizy DxO Mark mogą jednak sporo namieszać, gdyż okazuje się, że przez wielu zachwalany iPhone wcale najlepszego aparatu nie ma. Problem w tym, że sama metoda analityczna jest tutaj nieco dyskusyjna i wiele osób zarzuca stronnictwo temu serwisowi.
iPhone nie najlepszy
Niedawno serwis DxO Mark postanowił przeprowadzić ranking smartfonów z najlepszymi aparatami. Pod uwagę wzięli aktualnie najbardziej popularne produkty, w tym wiele kontrowersyjnego iPhone'a z numerkiem "12".
"By wystawić punktową ocenę oraz analizę w naszych recenzjach aparatów w smartfonach, inżynierowie serwisu wykonują ponad 3000 testowych zdjęć i nagrywają ponad 2,5 godziny materiałów wideo zarówno w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych, jak i naturalnych lokacjach wewnątrz i na zewnątrz budynków, używając standardowych ustawień aparatów" - opisują na swojej stronie metodę badawczą.
iPhone 12 Pro otrzymał 135 punktów za zdjęcia, 66 punktów za funkcje zoom i 112 punktów za nagrywanie wideo. W skali całego testu wydaje się to być bardzo dobrym wynikiem. Nie na tyle dobrym jednak, aby wysunąć się na pierwsze miejsce. Ogólna liczba punktów urządzenia to 128. Przegoniły go zatem urządzenia chińskich producentów, czyli Huawei P40 Pro, Xiaomi Mi 10 Ultra i Huawei Mate 40 Pro (na pierwszym miejscu).
Kto to bierze pod uwagę?
Problem w tym, że dla wielu rankingi DxO Mark są dość niemiarodajne. Chodzi tu o fakt, że specjaliści tego serwisu zliczają punkty w różnych kategoriach, co ostatecznie przełożyć się może na wyższą pozycję w rankingu mimo, że dany model smartfona może wykonywać w istocie lepsze zdjęcia (pod kątem technicznym). W końcu iPhone 12 Pro ma jednak jeden z najlepszych aparatów obecnie dostępnych na rynku.
Inna sprawa, że sam serwis DxO Mark doczekał się poważnych zarzutów i niemiarodajność. Oczywiście, DxO Mark zajmuje się rankingowaniem urządzeń i ich testami czy recenzjami, ale jednocześnie mają oni umowy na współpracę z producentami tychże urządzeń. Oznacza to, że wiele osób zarzuca im bezstronność i niejasne klarowanie, gdzie kończy się promocja a zaczyna recenzja.
Jakkolwiek by na to nie patrzeć, w samej już recenzji iPhone'a 12 Pro serwis DxO Mark uważa, że to jeden z najlepszych smartfonów do wykonywania zdjęć czy nagrywania wideo. A my, o ile szukamy nowego modelu smartfona, najlepiej powinniśmy spoglądać na faktyczne zdjęcia nim wykonane, co najlepiej pokaże to, z jakimi możliwościami mamy do czynienia.