Usłyszał 130 zarzutów za nielegalny handel grami. Polakowi grozi gigantyczna kara
Stało się. Polska policja w końcu zaczyna brać się za handlarzy kont na popularnych serwisach aukcyjnych. Śląska policja poinformowała za pośrednictwem swojej strony internetowej o niespotykanej akcji policji. Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, rozpracowywali sprawę mieszkańca Gliwic od początku roku. Mężczyzna rozpowszechniał w sposób nielegalne gry w wersji cyfrowej. Jest to notoryczna działalność wielu „przedsiębiorców” chcących dorobić się szybkich pieniędzy. Okazuje się, że śląskim policjantom udało się zebrać materiał pozwalający na postawienie aż 130 zarzutów 32-latkowi. Dodatkowo mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Kara do 5 lat pozbawienia wolności
Jak wynik z ustaleń policji, mężczyzna miał się dopuszczać nielegalnej działalności w latach 2015-2020. Sprawa jest bezprecedensowa, bo do tej pory tego typu działalność pozostawała w szarej strefie i pomimo nielegalnego charakteru, policja nie interesowała się handlem kont z grami. Wszystko się jednak pozmienia w najbliższym czasie, bo skoro akcja została nagłośniona, to znaczy, że inni nielegalni handlarze nie mogą już czuć się bezpieczni.
Jak wyglądał proceder?
Mieszkaniec Gliwic kupował gry, a następnie je wraz z dostępem do konta za pośrednictwem popularnych serwisów aukcyjnych. Prawdopodobnie każdy gracz chcący kupić grę natknął się na tego typu oferty sprzedaży. Jest to wręcz notoryczne, bo wpisując nazwy konkretnych tytułów w popularnych wyszukiwarkach, tego typu aukcje pojawiają się zazwyczaj w pierwszej kolejności. Co ciekawe w tę sprawę jest zamieszana również pewna firma (której nazwy nie podano). Z dokumentów wynika, że przez działania oskarżonego straty podmioty wyceniono na 30 tysięcy złotych.
Co na to polskie prawo?
Warto tutaj również wspomnieć o tym, że zgodnie z polskim prawem, rozpowszechnienie cudzego utwory bez uprawnienie jest karalnym przestępstwem. Mało tego, zgodnie z postanowieniami licencji, gdy kupujemy grę, nie mamy prawa na jej ponowną sprzedaż razem z kontem. Zgodnie z prawem nie kupujemy gry, a samą licencję na jej użytkownie. Natomiast konta do gier, są własnością firm, a nie naszą prywatną.
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych
„Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” – Pierwszy ustęp artykułu 116 – fragment ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
