Techgame.pl > Gry > 11-latek jeździł prawdziwym samochodem bo... za dużo grał w GTA
Artur Łokietek
Artur Łokietek 19.03.2022 05:29

11-latek jeździł prawdziwym samochodem bo... za dużo grał w GTA

GTA samochody
Steam

Parę dni temu na oficjalnym Twitterowym koncie brytyjskiej policji z hrabstwa Lancashire pojawił się niecodzienny wpis - służby doniosły o zaskakującym incydencie do którego zostały wezwane. Całemu zdarzeniu winna rzekomo seria Grand Theft Auto studia Rockstar Games, ale prawdziwym winowajcą tak naprawdę jest członek rodziny.

GTA winne nie tylko przemocy

Rekordowa seria GTA jest chyba jedną z najbardziej kontrowersyjnych serii gier komputerowych w historii. Wielokrotnie oskarżane o promowanie przemocy, nakładanie do używania narkotyków czy kradzieży, produkcje z tego cyklu były przedmiotem medialnych sporów na całym świecie. W ostatnich latach współczynnik nagonki na "gry komputerowe będące źródłem całego zła na świecie" się zmniejszył, jednak kiedyś sytuacja bywała na tyle dramatyczna, że rządy niektórych krajów zakazywały dystrybucji kontrowersyjnych tytułów. Na szczęście ostatnie tego rodzaju wydarzenie, które miało miejsce w Wielkiej Brytanii jest bardziej śmieszne niż przykre, a winny sytuacji jest opiekun dziecka, a nie gra komputerowa.

Dziwne zgłoszenie

Policjancji z hrabstwa Lancashire dostali zgłoszenie, według którego po pustym parkingu zasuwał najprawdziwszym samochodem 11-letni chłopiec. Gdy służby mundurowe dotarły na miejsce zobaczyli 11-latka jeżdżącego samochodem Vauhall Astra. Okazało sie, że dostał on od członka rodziny pozwolenie na ten specyficzny "trening", gdyż opiekun miał dość, że chłopiec całymi dniami gra w GTA na Playstation. Kwestionowanie takich metod wychowaczych jest w pełni uzasadnione - nie dość, że opiekun pozwolił 11-latkowi jeździć prawdziwym samochodem to wcześniej nie miał problemu z przyzwoleniem na granie w Grand Theft Auto, które skierowany jest zdecydowanie do bardziej dojrzałego odbiorcy. Choć cżłonek rodziny chłopca starał się jak mógł obrócić wszystko w żart, policjanci musieli ukarać go karą za naruszanie zasad ruchu drogowe. Stało się tak głównie dlatego, że w Wielkiej Brytanii można prowadzić pojazdy od minimalnego wieku 15 lat i 9 miesięcy, a i tak trzeba posiadać tymczasowe prawo jazdy.

Powiązane