Mount & Blade zyskuje poważnego rywala. Myth of Empires wygląda bardzo ciekawie
Pokazano materiał wideo z Myth of Empires
Gra będzie nastawiona na sieciową współpracę
Mamy dostać duży teren i mnóstwo aktywności
O powodzeniu decydować powinna współpraca graczy
Opublikowano pierwszy zwiastun prezentujący rozgrywkę z Myth of Empires. Grę tworzy studio Angela Game z Hong Kongu, które dotąd nie wydało żadnego tytułu. Wkrótce jednak poznamy próbkę jego możliwości.
Anonimowe studio z ambicjami
Zanim zadebiutuje Myth of Empires, na 8 stycznia 2021 zaplanowano premierę we wczesnym dostępie Iron Conflict. To ciekawy, choć raczej niszowy zamysł sieciowej strategii w czasie rzeczywistym, osadzonej w militarnym środowisku.
Myth of Empires ma postawić na dużą swobodę działania. Chce to osiągnąć poprzez zaoferowanie rozległego świata, w którym musimy zbierać zasoby, a także budować armię poddanych. NPC wykonają za nas żmudne czynności lub staną do walki u naszego boku.
Jako że twórcy zamierzają zachęcać graczy do współpracy, sukces tytułu może zależeć od skłonności użytkowników do kooperacji. Jeżeli uda się wokół projektu zebrać grupę oddanych fanów, jaka na przykład istnieje wokół Mount & Blade, plan powinien wypalić.
Wydaje się, że ideą deweloperów jest stworzenie tętniącego życiem świata, w którym każdy ma do odegrania jakąś rolę. Daje to niesamowity potencjał kreacji wciągającego drugiego życia, ale niesie ze sobą pewne ryzyko.
Ku chwale imperium
Zapowiedziano, że gracze będą razem działać na rzecz rozwoju imperium. Oznacza to, że siły trzeba będzie rozłożyć na rolnictwo, hodowlę, polowanie, płatnerstwo oraz oczywiście walkę. Ta ostatnia również charakteryzuje się dowolnością w wyborze roli. Zwiastun przedstawia między innymi starcia na koniach i maszyny oblężnicze.
Mnogość opcji na papierze wygląda zachęcająco, ale musimy poczekać na doprecyzowanie. Są gry, które nie zostały odpowiednio zbalansowane, przez co pewne role były zdecydowanie atrakcyjniejsze od innych.
Dlatego zastanawia jakie podejście zastosują twórcy. Jeśli w danym klanie nikt nie będzie chciał gotować, to gracze powychodzą z serwera, ustalą kolejkę, czy zgodnie i honorowo zginą z głodu?
W tym przypadku warto byłoby zaprosić do swojej frakcji Roberta Makłowicza, który niedawno potwierdził znajomość gier wideo. Pierwsze informacje sugerują, iż takie czynności jak pichcenie, nie mogą zostać pominięte, ale może sprowadzi się to jedynie do zwerbowania odpowiednich NPC-ów.
Wszystkie informacje sprowadzają się do kluczowego czynnika. Wiary, że gracze są w stanie połączyć siły dla większego dobra, we własnym zakresie tworząc niesamowitą historię o powstaniu, upadkach i podbojach imperiów.
Akcja zostanie umiejscowiona na Wschodnim Kontynencie w III wieku. Jest to bezwzględny świat, w którym dąży się do władzy poprzez nieparlamentarne uczynki. Na razie deweloper nie podał żadnych informacji o ewentualnym trybie dla jednego gracza.
O wiarygodność środowiska zadba solidna grafika tworzona na Unreal Engine 4. Póki co gra przeznaczona jest na Steam i ukaże się w ramach Early Access. Dokładnej daty premiery jeszcze nie znamy.