Uwaga na oszustów z OLX. Wykorzystują nową metodę płatności i okradają Polaków, jest jeden szczegół
Najnowszym udoskonaleniem OLX jest wprowadzenie ochrony kupujących i dodanie systemu płatności za przedmioty. Miało to zmniejszyć przepaść, która dzieli serwis od Allegro. Niestety póki co użytkownicy OLX nie wyszli zbyt dobrze na tej innowacji.
Hakerzy wyłudzają dane kart
Kiedy tylko OLX wprowadził możliwość zapłaty za zakupione przedmioty, oszuści szukający okazji do zarobku natychmiast wkroczyli do akcji. Co ciekawe, ofiarami ich działań nie są kupujący lecz sprzedający. Taką ofiarą został między innymi Krzysztof Majdan, redaktor naczelny serwisu innpoland.pl
Ochrona kupujących - a co ze sprzedającymi?
Problem wyłudzeń pojawił się teraz z zupełnie nieoczekiwanej strony. Hakerzy zaczęli tworzyć fałszywe strony, z których sprzedający ma odebrać płatność za przedmiot. Po zakupie towaru oszust wysyła link sprzedawcy.
Na stronie znajduje się formularz, który prosi o podanie danych karty bankowej - zarówno numeru, jak i daty ważności i kodu CVV. Choć jesteśmy o to proszeni niejednokrotnie w wielu serwisach transakcyjnych, warto zawsze się dodatkowo upewnić, czy dana strona jest godna zaufania. Konsekwencje braku ostrożności bywają opłakane. Ci, którzy dali się nabrać i podali dane, zauważyli później znaczące braki na swoich kontach.
Nieostrożność w sieci
Mimo wyraźnych błędów na fałszywych stronach (takich jak dziwne, źle przetłumaczone komunikaty czy niepokojąca nazwa witryny), okradzionych zostało wielu sprzedawców. Przyczyną może być, jak widać błędne, przekonanie, że największe ryzyko ponosi kupujący.
Problemem okazuje się też fakt, że wielu autorów ogłoszeń nie zna jeszcze sposobu działania nowych opcji płatności, co sprawia, że nie widzą nic podejrzanego w przesłanym linku. Oszuści z zapałem wykorzystali niedoinformowanie użytkowników. OLX próbuje ratować autorów ogłoszeń.
Ostrzeżenie
Na olx.pl można od niedawna przeczytać takie ostrzeżenie:
“Pamiętaj, że OLX nie generuje linków do opłacenia zakupu, czy do podania danych do otrzymania płatności za oferowany przez Ciebie przedmiot. Jedyną stroną, do której przekierujemy Cię podczas finalizacji Płatności OLX, jest Dotpay – za jej pośrednictwem realizowana jest wpłata. (...) omawiaj szczegóły tylko na czacie OLX - i nie klikaj w linki od nieznajomych.”
Czy to wystarczy? Trudno powiedzieć. Pewnym jest jednak, że przez hakerów OLX stracił część lojalnych użytkowników.
Jedyne co możemy zrobić, to mieć się na baczności przy każdym kroku w sieci. Zwłaszcza jeśli w grę wchodzą pieniądze.