Grasz? To płać jeszcze więcej pieniędzy. Microsoft może szykować podwyżkę, a Sony ją usprawiedliwia

Ceny gier pójdą w górę

Mimo że PlayStation 5 nie miało jeszcze swojej premiery w Europie, Sony już ujawniło ceny gier, które będziemy mogli zakupić na nową konsolę. O podwyżkach mówiło się od dawna, jednak teraz są już faktem. Microsoft jest w o tyle komfortowej sytuacji, że może jeszcze obserwować reakcje graczy na rewelacje japońskiego koncernu.

Choć trzeba pamiętać, że sytuacja ta nie jest aż tak komfortowa, jak mogłoby się wydawać. Microsoft podjął ryzykowną decyzję o sprzedaży konsoli, na którą nie zdążył wyprodukować dedykowanych gier. Ma za to możliwość odsunięcia w czasie decyzji cenowych.

Xbox Game Pass daje przewagę nad Sony

Trzeba przyznać, że plan Microsoftu może jednak imponować. Gracze skupiają obecnie swoje oburzenie na komunikacie Sony. Jeśli gigant z Redmond również podwyższy ceny gier, nie będzie to już tak zaskakujące po rewelacjach Japończyków, więc i emocje będą mniejsze. 

Amerykanie mają jeszcze jednego, niezwykle mocnego asa w rękawie - Xbox Game Pass. Usługa zapewniająca dostęp do ponad setki gier z ubiegłych generacji. 

Co więcej, wszystkie tytuły wydane w przyszłości przez studia należące do Microsoftu będą dostępne w abonamencie w dniu premiery. Bez dodatkowych opłat dla subskrybentów.

Kilku mocnych zawodników

W Game Passie pojawią się między innymi przyszłe gry studia Bethesda oraz tytuły Electronic Arts wchodzące w skład usługi EA Play, która ledwie tydzień temu została składową pakietu Xbox Game Pass Ultimate.

Co z kolei ma Sony? No właśnie. Dokładnie to, czego nie ma Xbox Series - tytuły ekskluzywne. Na PS5 już wyszło kilka gier zrobionych z myślą o nowej generacji. Dzięki temu będziemy mogli podziwiać pełne możliwości konsoli, choćby w Demon’s Souls.

Godziny przeliczone na pieniądze

Tytuł jest długo wyczekiwanym remakiem pierwowzoru, który debiutował na PlayStation 3. Jest to japońska gra RPG, stworzona przez studio From Software, która zapoczątkowała modę na gry w stylu ikonicznych już Dark Soulsów. Gra cieszy się fantastycznymi opiniami recenzentów, z czego bardzo cieszą się nabywcy nowej konsoli Sony, którzy w tym przypadku z pewnością nie pożałują pieniędzy.

Czy podwyżki cen gier są konieczne? Sony uważa, że tak. Zwłaszcza jeśli policzymy, ile godzin zabawy dostaniemy za 349 zł. Czy Microsoft pójdzie w ślady japońskiego konkurenta? O tym przekonamy się zapewne, dopiero gdy wyjdzie pierwsza gra dedykowana konsolom Xbox Series, czyli jeszcze nie prędko.