Polacy nie gęsi i też swój latający samochód mają. A do tego latał już dwa lata temu
A jednak. Co prawda większość tych rozwiązań nie jest jeszcze wprowadzona na szeroką skalę, jednak zaawansowanie testów sprawia, że w nadchodzące lata możemy patrzeć z niezwykłymi oczekiwaniami i niecierpliwością. Jak się okazuje, na polu technologii przyszłości dużo do powiedzenia mają również Polacy.
Polacy w kosmosie
W przeciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo dużo zaczęło się mówić o eksploracji kosmosu. Prym w tym temacie wiodą oczywiście Amerykanie z NASA i SpaceX na czele. Tuż za nimi znajdują się Chińczycy, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Rosjanie. Polski w tym zestawieniu próżno szukać, nasz program kosmiczny nie rozwija się w zbyt zawrotnym tempie, ale nawet na tym kosmicznym polu mamy powody do dumy. Polskie firmy często współpracują z czołowymi agencjami kosmicznymi (NASA, ESA) w celu przygotowywania komponentów do statków kosmicznych i narzędzi używanych podczas misji. Jednym z najbardziej znanych narzędzi jest tak zwany Kret, czyli sonda kosmiczna, która ma za zadanie wgryźć się pod powierzchnie Marsa i zbadać jej wnętrze. Coraz więcej mówi się jednak o tym, że Polacy będą chcieli w niedalekiej przyszłości umieścić na orbicie własnego satelitę.
Japońskie samochody przyszłości
Obywatele Kraju Kwitnącej Wiśni również przyspieszyli w temacie rozwoju swoich technologii. Mowa tu szczególnie o rozwoju pojazdów. Ostatnio informowaliśmy Was o dwóch przełomowych projektach prosto z Japonii, a więc kosmicznym pojeździe Lunar Cruiser zaprojektowanym przez Toyotę oraz latającym samochodzie SD-03, który w zeszłym tygodniu przeszedł oficjalne testy lotu z pilotem za sterami. Szczególnie w tym drugim temacie Polacy mogą w pewnym stopniu konkurować z Japończykami, a to za sprawą pojazdu Jetson Speeder.
Polsko-szwedzka współpraca daje owoce
W 2018 roku swój pierwszy lot odbył Jetson ONE. W malowniczej Toskanii w powietrze wzbił się owoc pracy Tomasza Patana oraz Petera Ternstroma, którzy są założycielami szwedzkiej firmy Jetson. Pojazd stanowi własność właśnie tej firmy, jednak jednym z jej założycieli jest Polak. Jetson ONE waży 90 kilogramów i mierzy niecałe 3 metry długości i nieco ponad dwa metry szerokości. W powietrzu jest w stanie utrzymać się przez 15 minut, a prędkość została ograniczona do 102 kilometrów na godzinę. Projekt może nie wygląda tak futurystycznie jak obudowany ścigacz japońskiego producenta SkyDrive, jednak warto pamiętać, że polsko-szwedzki pojazd swój premierowy lot miał prawie 2 lata wcześniej niż jego japoński konkurent.