Samolot przyszłości wzbił się w powietrze. Wygląda jak statek kosmiczny i jest ekologiczny
Dzięki połączonym pracom naukowców z holenderskiej politechniki oraz ekspertów z linii lotniczych KLM, niedawno odbył się pierwszy lot modelu testowego futurystycznego samolotu Flying-V. Przyszłość przemysłu lotniczego jest wyciągnięta wprost z filmów science fiction.
Przemysł lotniczy rozwija skrzydła
Główne przedsiębiorstwa zajmujące się lotnictwem (w tym Amerykańska Agencja Kosmiczna) pracują w pocie czoła nad usprawnieniem przemysłu lotniczego. Główny nacisk kładziony jest na stworzenie samolotów, które w przyszłości będą w mniejszym stopniu obciążały środowisko i nie będą w tak dużym stopniu dokładały się do produkcji dwutlenku węgla w atmosferze. Jednym z bardziej futurystycznych projektów jest samolot Flying-V, którego pierwsza prezentacja odbyła się jeszcze w 2019 roku.
Samolot przyszłości jak z Gwiezdnych Wojen
Flying-V został po raz pierwszy zaprezentowany jesienią ubiegłego roku. KLM pokazało wtedy światu niewielki model długodystansowego samolotu pasażerskiego, który wyglądem przypomina statki kosmiczne z Gwiezdnych Wojen. Samolot nie posiada klasycznego kadłuba, Jego budowa składa się z dwóch skrzydeł złączonych u podstawy tworząc charakterystyczny kształt litery V.
Działający model futurystycznego samolotu
Na typowo marketingowych prezentacjach nierealnych wizji artystycznych jednak się nie skończyło i KLM właśnie zaprezentowało działający model samolotu Flying-V. Model mierzy 2,76 m długości, 3,06 m rozpiętości skrzydeł i waży 22,5 kilograma. Zarówno miniaturowy model pokazowy z ubiegłego roku, jak i nowszy, większy model były intensywnie testowane w tunelu aerodynamicznym, teraz przyszedł czas na najważniejszy sprawdzian – w powietrzu. Dziewiczy lot Flying-V odbył się na terenie niemieckiej bazy lotniczej i zakończył się pełnym sukcesem. Inżynierowie zebrali dane, które pozwolą im kontynuować prace nad futurystycznym samolotem. Kolejnym poważnym zadaniem, z którym zmierzą się konstruktorzy, to opracowanie skutecznego napędu, który jest kluczowym elementem tego niezwykłego projektu.
Samolot przyszłości to oddech ulgi dla klimatu
Flying-V ma być maszyną przyjazną dla klimatu. Jego główna koncepcja bazuje na jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie samolotów, które są w użyciu, a więc Airbusie A350. Flying-V będzie posiadał taką samą rozpiętość skrzydeł, co wspomniana maszyna europejskiego producenta samolotów, będzie jednak od niego krótsza, dzięki czemu będzie on mógł korzystać z obecnie istniejącej infrastruktury lotnisk. Samolot przyszłości na swój pokład przyjmie do 314 pasażerów. Dzięki aerodynamicznego kształtowi i mniejszej wadze samolot ograniczy zużycie paliwa nawet o 20 procent. Poniżej możecie zobaczyć nagranie z pierwszych powietrznych testów samolotu przyszłości - Flying-V.