Techgame.pl > Bezpieczeństwo > Microsoft: Koreańscy i rosyjscy hakerzy atakują firmy produkujące szczepionki przeciw COVID-19
Artur Łokietek
Artur Łokietek 19.03.2022 05:21

Microsoft: Koreańscy i rosyjscy hakerzy atakują firmy produkujące szczepionki przeciw COVID-19

szczepionka
materiały własne

Microsoft bierze czynny udział w pomocy w obliczu pandemii COVID-19. Firma oddała szereg narzędzi dla użytkowników, które pomagają zachować bezpieczeństwo i segregować tylko sprawdzone informacje. Teraz nawet gigant z Redmond pokusił się o monitorowanie cyberataków. 

Szczepionka przeciw COVID-19 zagrożona?

Nie można ukrywać, że obecnie cały świat oczekuje na opracowanie faktycznie działającej i pozbawionej niechcianych skutków ubocznych szczepionki przeciw COVID-19. Druga fala pandemii zbiera przerażające żniwo i to nie tylko w Polsce, ale w wielu innych na całym świecie.

Żaden zaskoczeniem nie jest więc fakt, iż naukowcy starają się jak najszybciej wypuścić na rynek skuteczną szczepionkę. Problem z nią jest taki, że same testy kliniczne muszą trwać dość długo, a sam proces wejścia na rynek również jest skomplikowany. Takie "formalności" (jednak, rzecz jasna, niezbędne) znacznie wydłużają czas w ciągu jakiego dostaniemy szczepionkę. 

Tym razem jednak prace mogły zostać nieco opóźnione przez atak z niespodziewanej strony - cyberprzestrzeni. Mało kto przypuszczał, że wielkie firmy pracujące nad swoimi własnymi szczepionkami stanowią potencjalnie atrakcyjny cel dla hakerów. Microsoft na szczęście szybko wykrył podejrzaną aktywność. 

Microsoft na straży porządku w internecie

Gigant z Redmond szybko wykrył ataki przeprowadzone na różne laboratoria i firmy farmaceutyczne, znajdujące się tak naprawdę na całym świecie. Mowa tu bowiem o zespołach naukowych z USA, Kanady, Francji, Południowej Korei i Indii. Stosowny komunikat pojawił się na oficjalnym blogu amerykańskiego giganta informatycznego

Zgodnie z informacjami Microsoftu, do ataków przyczynili się hakerzy związani z rosyjską grupą cyberprzestępczą Strontium oraz dwiema grupami pochodzącymi z Korei Północnej - Zinc i Cerium. Microsoft wyjaśnia, że "każda zaatakowana firma ma kontrakty lub inwestycje z krajami demokratycznymi, które są bezpośrednio związane z pracami związanymi z COVID-19".

"Wśród ofiar większość stanowią producenci szczepionek, którzy mają szczepionki Covid-19 na różnych etapach badań klinicznych. Jedna z firm to kliniczna organizacja badawcza zaangażowana w testy, a druga opracowała test na COVID-19" - wyjaśnia w swoim blogu Microsoft. 

Amerykański gigant oferuje pomoc

Microsoft wyjaśnia, że hakerzy próbowali wielu popularnych metod na zalogowanie się do wewnętrznych systemów firm lub ukradzenia ich poufnych danych. Rosyjscy hakerzy postawili rzekomo na popularną metodę "brute force", która dosłownie oznacza bombardowanie loginów i haseł wieloma ich zestawami licząc na to, że któryś będzie pasował. 

Inni hakerzy wykorzystali popularne w ostatnim czasie metody bazujące na phishingu, tzn. podawali się za rekruterów poszukujących kandydatów na nowych pracowników bądź twierdzili, że są nawet ze Światowej Organizacji Zdrowia. "Uważamy, że te ataki są niebezpieczne i powinny być potępione przez całe cywilizowane społeczeństwo" - twierdzi Microsoft. 

Microsoft niestety nie wyjaśnia jaki cel mogli dokładnie mieć hakerzy ani ile danych udało się ukraść bądź upublicznić. Gigant z Redmond skontaktował się jednak z ofiarami i tam, gdzie ataki się powiodły, zaoferował swoją własną pomoc.

Tagi: Haker COVID-19
Powiązane