Techgame.pl > Gry > Jego pracą jest Tibia. Wyciąga z niej 20-krotność pensji minimalnej
Stanisław Janowski
Stanisław Janowski 19.03.2022 05:28

Jego pracą jest Tibia. Wyciąga z niej 20-krotność pensji minimalnej

Screen z gry Tibia.
flickr

Jk_gl, bo pod takim nickiem ukrywa się w grze pewien Wenezuelczyk, od lat zarabia na utrzymanie swojej trzyosobowej rodziny grając w Tibię.

Odejdź od tego komputera i weź się za naukę

Te słowa na pewno wryły się w pamięć wielu graczy z początku lat 2000. Co prawda, w czasach, w których najlepsi gracze w Counter-Strike'a lub LoL’a zarabiają krocie na międzynarodowych zawodach, te słowa słyszy się już coraz rzadziej, niektórzy gracze postanowili wybrać inny sposób na zarabianie i jednocześnie miłe spędzanie czasu. Pewien mieszkaniec Wenezueli od lat na życie zarabia “farmiąc golda”.

Chwila dla słownika

Co prawda, społeczność graczy bardzo dobrze zapoznana jest z takimi pojęciami jak farmienie, czy grind, ba dla niektórych jest to największa zmora w popularnych grach MMO, niektórzy jednak jak widać czerpią z tych czynności całkiem dużą przyjemność, przynajmniej materialną. Dla tych jednak, którzy nie mają pewności o co chodzi, spieszymy z wytłumaczeniem. W najprostszym ujęciu grind/farmienie polega na powtarzaniu konkretnych czynności w grze (np. zabijanie potworów) w celu niezbyt szybkiego, ale skutecznego gromadzenia złota lub innej waluty obowiązującej w grze.

Wenezuelski sposób na biznes

Co prawda działanie Jk_gl dalekie jest od nazwania stuprocentowym biznesem, jednak gracz stworzył sobie pełnoprawny grafik pracy, który umożliwia mu codzienne wyrobienie normy. Wenezuelczyk gra w Tibię od poniedziałku do soboty, po wykonaniu podstawowych czynności, takich jak zabicie dostępnych bosów (na kilku postaciach), przełącza się na swoją główną postać (500 lvl+ Elite Knight) i rozpoczyna “farmienie golda”. Za zdobyte złoto kupuje 250 Tibia Coinsów, które następnie sprzedaje na czarnym rynku. Całość zajmuje mu 5-6 godzin dziennie.

Zarobki

W kraju, w którym z powodu głębokiego kryzysu gospodarczego, najniższe miesięczne zarobki sięgają 10-15 dolarów, nasz gracz zarabia około 200 dolarów (ok. 850 zł) co, jak podkreśla, zapewnia jego rodzinie godne i dostatnie życie. Sam gracz wypowiada się na temat swojego sposobu na zarabianie pieniędzy następująco: "To bardzo proste, Tibia była pierwszą grą MMORPG, w którą grałem, gdy miałem dziesięć lat. W tamtych czasach robiłem to dla zabawy, teraz ma to podwójny cel."

Tagi: Wydarzenia
Powiązane