Geralt żyje i rozmawia. Rosyjska firma chce powołać do życia NPC z gier
Technologia AI w dzisiejszym świecie wprowadzana jest do wielu urządzeń i systemów mających pomóc człowiekowi. Rosysjka firma technologiczna stwierdziła, że NPC w grach są w dalszym ciągu zbyt mało żywe i postanowiła wziąć sprawy we własne ręce.
NPC z prawdziwym AI
Rosyjska firma The Mind Simulation Lab skupia się na badaniu, rozwoju i tworzeniu algorytmów opartych na sztucznej inteligencji. Jej pracownicy postawili sobie za cel opracowanie sztucznej inteligencji, która mogłaby porozumiewać się jak człowiek (ile razy już widzieliśmy, jak to się kończy). Twórcy chcą wykorzystać szerokie zastosowanie tak zaawansowanej AI dzięki m.in. Wiedźminowi 3. Gry opowiadające o Geralcie z Rivii to jedne z najlepszych serii jakie ludzkość widziała, szczególnie trzecia część, Dziki Gon. Jesteśmy również wielkimi fanami CD Projekt RED, dlatego podjęliśmy ten wybór bardzo szybko - tłumaczą na swoje stronie twórcy czemu to właśnie na Geralcie i świecie z Wiedźmina testują swoją technologię. Choć sami przyznają, że Wiedźmin 3 jest świetny, to zauważają, że czegoś mu brakuje. Czego? Rozumnych postaci pobocznych, czyli NPC.
Pogadaj z Geraltem
The Mind Simulation Lab postanowili uczynić poboczne postacie w światach wykreowanych w grach wideo rozumnymi, a swoje badania przeprowadzają na świecie z wiedźmińskiej trylogii. To nowy rodzaj życia, ponieważ bohaterowie będą zachowywać się jak prawdziwi ludzie, posiadać unikalne cechy charakteru, wiedzę, zainteresowania, sny, cele życiowe i, przede wszystkim, będą świadomi, że są postaciami żyjącymi w grze tak, jak my jesteśmy świadomi, że jesteśmy postaciami zamieszkującymi nasz świat - tłumaczą.
Dobra, brzmi to wszystko dość przerażająco i sam do końca nie wiem czy chciałbym grać w grę, w której każda postać jest rozumna do tego stopnia, że, jak twierdzą programiści z rosysjkiej firmy, "da się z nimi zaprzyjaźnić". Póki co zagłada nam nie grozi, albowiem testowe demo rozumnego Geralta nie przypomina w żaden sposób istoty wielce rozumnej. Mimo wszystko, same badania wydają się niezwykle ciekawe.
