Windows żegna się z kafelkami. Nadciągają poważne aktualizacje
Microsoft znany jest ze swojego niezdecydowania odnośnie kolejnych "ulepszeń" swego flagowego systemu Windows 10. Z przyzwyczajenia niekórzy użytkownicy boją się włączać komputer po instalacji aktualizacji, gdyż szansa, że coś się popsuje jest niezwykle wysoka. Tym razem Microsoft zamierza pożegnać się z całkiem fajną funkcją, która jednak od początku nie miała szans na podbicie serc pecetowców.
Kafelki spotka los Windows Phone
Pamiętacie jeszcze Windowsa Phone (potem nazwanym Windows 10 Mobile)? Ja też, ale tylko dlatego, że piszę te słowa. System operacyjny giganta z Redmond nie sprawdził się na smartfonach i urządzeniach przenośnych wobec czego firma zakończyła jego wspieranie. System ten miał w sobie jednak całą fajną funkcję, czyli widok kafelkowy, który nie wiadomo z jakiego powodu zaczął pojawiać się w systemach na PC od Windowsa 8. Kafelki były całkiem wygodną ciekawostką - prezentowały szerokie ikony zawierające szereg informacji, które zmieniały się po przechyleniu smartfona. Dla przykładu: ikona z pogodą pokazywała aktualną temperaturę po przechyleniu. Było to wygodne dla niektórych użytkowników smartfonów. Widok kafelkowy z jakiegoś kompletnie dziwnego powodu pojawił się też na Windowsach przeznaczonych na komputery osobiste, gdzie ilośc informacji na jednym kafelku była minimalna i nieczytelna, a praktycznie kazdy użytkownik i tak przyzwyczajony był do zwykłego zerknięcia w google. Microsoft zauważył problem i wraz z nadejściem kolejnej aktualizacji pozbędzie się widoku kafelkowego.
Jak to przeżyjemy?!
Czy menu Start wróci do klasycznego stylu z epoki Windowsa 7? Nie wiadomo, jednak Microsoft zapowiedział niedawno Windows'a 10X, czyli system przygotowany z myślą o urządzeniach dwuekranowych. Zgodnie z myślą "jak nie w te to we wte" możemy przypuszczać, że Start zamieni się w wersję opracowaną z myślą o nowym systemie. Oczywiście na potwierdzenie tej teorii musimy zaczekać, choć sam fakt pozbywania się szerokich ikon jest bardziej niż prawdopodobny, gdyż pomijając parę aplikacji, nie znajdziemy za wielu wspierających ideę wyświetlania dodatkowych informacji w wersji kafelkowej. Microsoft przestał zresztą aktualizować ten widok menu.
Nowe aktualizacje Windowsa 10
Jak donosi serwis windowslatest kafelki mogą zniknąc (przy czym najpewniej zostaną zastąpione przez nowy widok z Windowsa 10X) w kolejnej aktulizacji systemu mającą kodowy kryptonim 20H1. Taka wersja systemu już wcześniej wyciekła do sieci, co zaowocowało cofnięciem zmian zaledwie po jednym dniu. Użytkownicy, którzy wyrobili się przetestować "przeciek" zauważyli właśnie nową wersję menu Start. 20H1 pojawi się jeszcze na początku tego roku, a bazująca na niej, drobna łatka 20H2 na przełomie października i listopada.
