Xiaomi idzie w stronę Apple. Kolejna firma rezygnuje ze sprzedaży smartfonów z ładowarkami
Apple jako pierwsze postanowiło odejść od dodawania ładowarek do smartfonów
Początkowo decyzja wywołała ogromne kontrowersje
Apple tłumaczyło ten ruch ekologią
Xiaomi jest kolejną firmą, która decyduje się na podobny krok
Xiaomi jest kolejną firmą, obok Samsunga, która podjęła decyzję o zaprzestaniu sprzedaży nowych flagowych smartfonów w zestawie z ładowarkami. Decyzja jest o tyle zaskakująca, że chińska firma jeszcze dwa miesiące temu chwaliła się swoimi zestawami smartfonów z ładowarkami.
Apple wyznacza trendy
Parę miesięcy temu w sieci zawrzało. Po tym jak Apple ogłosiło, że w ramach walki ze zmianami klimatu i niwelowania produkcji CO2 zrezygnuje z dodawania ładowarek do swoich nowych smartfonów, internauci nie kryli swojego niezadowolenia.
Apple tłumaczyło wtedy swoją decyzję tym, że miłośnicy ich sprzętu i tak posiadają kilka ładowarek sygnowanych charakterystycznym jabłuszkiem, nie ma więc sensu dokładać kolejnej kostki, której produkcji będzie jedynie zwiększała emisję CO2 do atmosfery. Oczywiście gigant z Cupertino w dalszym ciągu oferuje swoje ładowarki w sprzedaży, co będzie szczególnie przydatne dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z Applem. Taka przyjemność wyniesie jednak minimum 79 złotych.
Xiaomi idzie w eko-ślady firmy Tima Cooka
Niespełna dwa miesiące po tym jak Xiaomi chwaliło się na Twitterze faktem, że do ich telefonów są załączane ładowarki, Chińczycy wycofują się z tej decyzji. Zmianę polityki firmy ogłosił w ostatnich dniach szef Xiaomi - Lei Jun. Decyzja dotyczy już najnowszego flagowca od Xiaomi, a więc smartfona Mi 11 i Mi 11 Pro, które oficjalnie zostaną zaprezentowane 28 grudnia, o czym pisaliśmy więcej tutaj.
Chińska firma, podobnie jak Samsung i Apple, swoją decyzję tłumaczy ochroną środowiska. Decyzja sprawia również, że zmieni się pudełko, w którym Mi 11 będzie sprzedawane. Będzie ono mniejsze i, wzorem Apple, smuklejsze.
Kable reliktem przeszłości?
Chociaż brak czegoś tak podstawowego jak kostka zasilająca przy nowym telefonie może z początku wydawać się decyzją cokolwiek kontrowersyjną, to wcale taka być nie musi.
Żyjemy w czasach, w których coraz więcej telefonów posiada technologię ładowania indukcyjnego. Apple przykładowo kładzie bardzo duży nacisk na rozwój swojej autorskiej technologii MagSafe (dostępne wersje pojedyncze oraz podwójne). Rezygnacja z tradycyjnego ładowania “po kablu” będzie więc w najbliższych latach coraz bardziej odchodzić w niepamięć.