Chińska spółka zajmująca się projektowaniem, sprzedażą oraz dystrybucją przede wszystkim urządzeń przenośnych, w tym telefonów komórkowych.
Xiaomi to firma, którą pokochały miliony polaków, ale też użytkowników smartfonów na całym świecie. Czy za niską ceną i dobrym wykonaniem stoją potencjalnie szpiegowskie technologie?
Xiaomi stanęło w ogniu krytyki za nieuprawnione zdobywanie prywatnych danych użytkowników. W związku z tym firma postanowiła zarzegnać kryzys.
Sukces w majowym zestawieniu przygotowanym przez firmę analityczna IDC jest efektem wielomiesięcznej pogoni technologicznej za największymi producentami telefonów komórkowych na całym świecie.Xiaomi zyskuje, Samsung i Huawei tracą W pierwszym kwartale 2020 roku światowa sprzedaż telefonów komórkowych spadła o prawie 13 procent względem poprzedniego okresu. Jedną z głównych przyczyn tego trendu jest epidemia koronawirusa, która zachwiała praktycznie całą gospodarką. Poza zmianą prowadzącego, doszło również do wymiany pozycji między Samsungiem i Huawei. Dotychczasowy lider ustąpił miejsca dwóm chińskim firmom, które są najchętniej wybierane w naszym kraju. Koreański koncern musi poważnie zastanowić się nad swoją strategią, ponieważ obecna sytuacja może zwiastować czarny scenariusz dla Samsunga. Niskie ceny smartfonów Xiaomi przepisem na sukces Wykres doskonale pokazuje, jak zmieniał się polski rynek smartfonów na przestrzeni ostatnich kwartałów. Jeszcze rok temu, chiński producent stanowił niespełna 5 procent całego rynku w Polsce. Jednakże z miesiąca na miesiąc gonił potentatów takich jak Samsung i Huawei. Co sprawia, że Xiaomi podbiło serca Polaków? Wydaje się, że głównym czynnikiem jest niska cena produktów, które mimo wszystko reprezentują wysoką jakość i niezawodność.
Dwa nowe modele smarfonów Meizu są do siebie bardzo podobne i nie różnią się zbyt wieloma szczegółami. Naturalnym jest, że wersja Pro posiada lepsze podzespoły. Jak telefony wypadają na tle konkurencji? Meizu 17 Pro – tańsza wersja Xiaomi Mi 10 Pro? Nowe Meizu zaskakują swoją ceną, która w porównaniu do urządzeń Xiaomi prezentuje się znacznie lepiej. Czy są to jednak gorsze urządzenia od tych bardziej znanego chińskiego producenta? Prawdopodobnie tak, ale Meizu to wciąż smartfony które możemy uznać za high-endowe. Warto zaznaczyć, iż posiadają bardzo podobne podzespoły i materiały użyte do ich wyprodukowania. Meizu 17 Pro – parametry techniczne Oba modele są wyposażone w wyświetlacz Super AMOLED ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych. Sam ekran ma 6,6 cala, proporcje 19,5:9, rozdzielczość Full HD+ 2340x1080 pikseli (390 ppi), kontrast 2000000:1 i jasnością maksymalną aż 700 nitów. Producent w swoich urządzeniach umieścił ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 865 2,84 GHz wraz z grafikę Adreno 650 i modemem 5G. Modele dostępne są w wersji 128 i 256 GB wbudowanej, mogą natomiast różnić się pamięcią RAM (Pro 8GB lub 12GB). Przedni aparat o rozdzielczości 20 Mpix i aż poczwórny aparat na panelu tylnym z 64 Mpix sensoem Sony IMX686. A wszystko to w obu urządzeniach zasilane jest akumulatorem o pojemności 4500 mAh i technologią szybkiego ładowania bezprzewodowego. System operacyjnym jest Android 10 z interfejsem Flyme 8. Ceny urządzeń prezentują się następująco: Meizu 17 8GB/128GB – 3699 juanów (2198 zł)Meizu 17 8GB/256GB – 3999 juanów (2376 zł)Meizu 17 Pro 8GB/128GB – 4299 juanów (2554 zł)Meizu 17 Pro 12GB/256GB – 4699 juanów (2792 zł)
Redmi 10X z całą pewnością nie stanie się najmocniejszym telefonem od chińskiej firmy w 2020 roku. Nie taki też jest cel jego wypuszczenia. Telefon ma stanowić ciekawą alternatywę dla osób o mniejszym budżecie.Redmi 10X – nieoficjalna specyfikacja Przeciek informacji nie ujawnił zbyt wielu szczegółów na temat nowego modelu, jednakże w Google Play Console dostaliśmy informacje o najważniejszych parametrach telefonu. Redmi 10X miałby pracować dzięki ośmiordzeniowemu procesorowi MediaTek Helio G70, a jego pracę wspierać będzie 4 GB pamięci operacyjnej RAM. Do dyspozycji posiadaczy tego modelu przewidziane jest 128 GB pamięci wewnętrznej. To na razie wszystkie informacje, jakie udało się zgormadzić na temat nowego Redmi 10X.Słabszy niż poprzednik Wszystko wskazuje na to, że Redmi 10X, który ma stać się następcą Redmi Note 9 będzie posiadał zdecydowanie gorsze podzespoły niż jego poprzednik. Słabszy procesor i 4GB RAM zamiast 6 – tyle możemy ocenić w tym momencie. Wydaje się jednak, że Xiaomi w żaden sposób nie próbuje podbić tym modelem rynku. Ma on być zwykłym średniakiem, który stanowić będzie alternatywę dla tegorocznych flagowców.
Apple liczy, iż nowy iPhone 12, który ma się ukazać jeszcze w tym roku, stanie się dobrą okazją do ponownego wstrząsu technologicznego. Producent twierdzi, iż znów uda się wyprzedzić konkurencję pod względem designu i technologii.iPhone 12 musi być rewolucyjny Wydaje się, że Apple znajduje się obecnie pod mocnym naporem krytyków, którzy zarzucają amerykańskiej firmie ciągłe stanie w miejscu. Delikatne ulepszenia i drobne aktualizacje – tak możemy opisać działania giganta w ostatnich kilku latach. O ile iPhone X wprowadzał trochę świeżości i można było o nim powiedzieć, ze znacznie różni się od modeli iPhone 7 i iPhone 8, tak ostatnia „jedenastka” to tylko zmiana aparatu i kosmetyka. Nowy flagowiec musi poprawić lekko nadszarpnięty wizerunek Amerykanów, którzy oddali pole-position firmom z Azji. Jak będzie wyglądał iPhone 12? Według najnowszych wiadomości, każdy model z serii iPhone 12 ma posiadać 5G oraz ekran z odświeżaniem obrazu częstotliwością 120 Hz. Kolejnym udogodnieniem ma być zmiana z 12 Mpix rozdzielczości matrycy aparatu na aż 64 Mpix. Wielką niewiadomą pozostaje cena nowego telefonu. Prawdopodobnie będzie ona podobna do obecnych modeli, które aktualnie są dostępne na rynku. Dla porównania iPhone 11 Pro kosztuje obecnie 999 dolarów, natomiast iPhone Pro Max zaczyna się od 1099 USD.
Mijia Mosquito Repellent Kit to odstraszacz na komary od Xiaomi. Firma wypuściła urządzenie, a jego cena nie wygląda na przesadzoną.
Nowa wersja oprogramowania została już udostępniona w formie bety dla niektórych użytkowników, jednakże globalna premiera ma mieć miejsce 19 maja 2020 roku. Premiera MIUI 12 – szczegóły Konferencja, na której zaprezentowana zostanie nowa nakładka systemu operacyjnego ma mieć miejsce o godzinie 22:00 naszego czasu. Transmisja z tego wydarzenia będzie prowadzona na oficjalnych kontach firmy na YouTube, a także w serwisach Twitter i Facebook. Ponadto, o aktualizacji wiemy dość sporo ze względu na wcześniejsze udostępnienie jej na rynku chińskim. Nie jesteśmy jednak w stanie określić, czy globalna wersja nie będzie trochę różniła się od tej przeznaczonej na Azję. MIUI 12 – co nowego wprowadza? Aktualizacja wprowadza przede wszystkim zmiany w samym interfejsie. Odświeżone zostało centrum powiadomień, menedżer plików, aplikacje systemowe takie jak kalendarz, notatnik czy książka telefoniczna. Dodatkowo, MIUI 12 wprowadzi Dark Mode 2.0, który całkowicie odmieni telefony posiadające ekrany AMOLED. Nie brakuje również mniej znaczących funkcji, które pomimo swojej znikomej funkcjonalności mimo wszystko nadają smaku aktualizacji. Są nimi na przykład funkcja Super-tapeta czy nowe animacje przejścia między kolejnymi oknami menu. Lista telefonów, na które trafi nowa aktualizacja:- Mi 10 Pro- Mi 10- Mi 9 Pro 5G- Mi 9- Mi 9 SE- Mi 8 Screen Fingerprint Edition (Mi 8 Pro)- Mi 8 Lite- Mi 8 Explorer- Mi 8 SE- Mi 8- Mi 6- Mi Note 10 i 10 Pro- Mi CC9- Mi Mix 3, 2s, 2- Mi Note 3- wszystkie urządzenia z rodziny Redmi od K30 do Note 7
Premiera smartwatcha przewidziana jest na 19 maja, ale wiele osób już teraz zamówiło go w przedsprzedaży. Co takiego oferuje zegarek od Xiaomi? Huami Amazfit Ares – monitoring 70 dyscyplin Czym właściwie wyróżnia się nowy zegarek od Xiaomi i dlaczego tak wiele osób zdecydowało się jego zakup? Powodu należy przede wszystkim dopatrywać się w nowym funkcjom, które zapewniają możliwość monitoringu aktywności w ramach aż 70 dyscyplin! Innymi przydatnymi możliwościami są analiz sportowe Firstbeat oraz pomiar pułapu tlenowego VO2Max. Amazfit obliczy efektywność Twoich treningów i powie Ci, jak dużo czasu potrzebujesz na regenerację. Huami Amazfit Ares – doskonały design Amazfit Ares to nie tylko innowacyjne technologie, ale również świetnie wzornictwo. Swoim designem bliźniaczo przypomina klasyczny model zegarka Cassio DW-5600 z 1987 roku. Wydaje się, że to właśnie kultowa „kostka” była inspiracją dla nowego smartwatcha Huami. Dodatkowo, zegarek ma wzmocnioną kopertę, solidny pasek z gumy i zapewnia wodoszczelność do 50 metrów. Według postów publikowanych przez szefa Huami, Huang Wang wynika, że Amazfit będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – czarnej oraz ciemnozielonej. Cena do tej pory jest nieznana, będziemy musieli poczekać na nią do przyszłego tygodnia.
Jeśli na Allegro lub dowolnej innej stronie zauważycie sprzęt w podejrzanie niskiej cenie - uważajcie. Może pochodzić z niedawnej kradzieży.
Podczas pandemii koronawirusa maseczki ochronne stały się niezwykle popularne. Wiele osób zaczęło przykładać większą uwagę do tego, jak dbają o swoje codzienne nawyki. Zmieniło się również podejście do stosowania ochrony układu oddechowego
Xiaomi Mi Note 10 Lite miał swój debiut w Polsce zaledwie kilka dni temu. Od dzisiaj możemy go kupić w ramach przedsprzedaży organizowanej przez polskiego dystrybutora. Xiaomi Mi Note 10 Lite – średniak z przyzwoitym aparatem Nowy model chińskiej firmy to urządzenie w bardzo atrakcyjnej cenie wynoszącej 1599 lub 1699 zł, w zależności od pojemności pamięci wewnętrznej. Został on wyposażony w 6,5-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 2340x1080 pikseli. Jego sercem jest 8 rdzeniowy procesor Kryo 470, którego wspiera 6 GB pamięci RAM. Mi Note 10 Lite posiada ogniwo o pojemności 5260 mAh oraz doskonały poczwórny aparat z największym obiektywem 64 Mpix. Świetna promocja w przedsprzedaży! Regularna sprzedaż Xiaomi Mi Note 10 Lite ruszy dopiero 25 maja, jednakże już teraz można zamówić go w ramach przedsprzedaży na stronach najpopularniejszych sklepów z elektroniką. Klienci, którzy zamówią go w pierwszym tygodniu otrzymają od producenta prezent, którym są słuchawki Xiaomi Mi True Wireless. Ich wartość rynkowa oscyluje w kwocie 130 zł, co jest bardzo miłym gestem ze strony chińskiej firmy.
Xiaomi nie podało jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu dotyczącego telewizora, jednakże informacje pochodzą od znanego dziennikarza technologicznego Ishana Agarwala, który zazwyczaj nie myli się w swoich doniesieniach. Xiaomi Mi TV OLED – czy okaże się hitem? Według informacji podanych przez Agarwala, już wkrótce mają mieć miejsce premiery nowych urządzeń firmy Xiaomi. Najciekawszym z nich wydaje się być pierwszy telewizor OLED w katalogu chińskiego producenta. Będzie on dostępny w dwóch wariantach – 65 lub 43 cali. Ofertę ma uzupełniać Mi TV Pro, który będzie miał nieznacznie inna specyfikację oraz ekran 32-calowy. Co nowego szykuje Xiaomi? Oprócz debiutów telewizorów OLED, Xiaomi zamierza zaprezentować laptopa RedmiBook 14, czyli nową odsłonę zeszłorocznego debiutanta w tym segmencie. Prawdopodobnie zostanie on wyposażony w procesory AMD oraz 16 GB pamięci RAM. W najbliższym czasie nie zabraknie również premier smartfonów, na którym swoją działalność opiera firma Xioami. Już wkrótce zobaczymy Redmi K30i, czyli tańszą wersję smartfona Redmi K30. Niewykluczone, że chińska firma planuje również premierę soundbara marki Redmi. Na potwierdzenie tych wiadomości musimy jednak jeszcze poczekać.
MIUI 12 to system wykorzystujący działanie Androida 10, który wspiera urządzenia chińskiego producenta Xiaomi. MIUI 12 – co nowego? Warto przede wszystkim wspomnieć o zmianach wizualnych, które dość mocno odmieniły urządzenia Xiaomi. Szczególnie poprawione zostały animacje, które wydają się teraz być znacznie bardziej zaawansowane. Płynność przejść zwiększono przy użyciu Mi Render Engine. Odświeżona sam interfejs ustawień, które prezentują się teraz nowocześnie i świeżo. Nowa wersja wprowadza również Dark Mode oraz funkcję Super Tapety. Szczególnie ta pierwsza funkcja wpływa na zwiększenie oszczędności baterii. MIUI 12 – wzorowany na iOS Wielu ekspertów zarzuca Xiaomi zbyt oczywiste inspirowanie się urządzeniami firmy Apple. Mimo tego, wydaje się, że Chińczycy powoli wyrabiają swój własny styl i z pewnością wychodzi im to na dobre. Warto wspomnieć, że to właśnie Xiaomi jest liderem na polskim rynku w przypadku sprzedaży smartfonów, sprzedając prawie 1/3 urządzeń telefonicznych w naszym kraju. Czy Xiaomi kiedyś dorówna Apple pod względem jakości? Niewykluczone, aczkolwiek może to jeszcze chwilę potrwać.
LG Q61 ma trafić do sklepów w najbliższym miesiącu, dokładna data jednak nie została jeszcze ujawniona.LG powoli obniża ceny swoich urządzeń LG znane jest z tego, że segment średniej półki jest rynkiem, którego podbój przychodzi im z wielkim trudem. Zazwyczaj problemem była zbyt wygórowana cena, która na starcie sprawiała, że kolejny model LG nie trafiał w gusta klientów. Tym razem LG postanowiło obniżyć swoje wymagania cenowe i podejść do walki o klientów w inny sposób. Niestety, koreańska firma ma wielkich konkurentów w postaci Xiaomi i Huawei. LG Q61 – parametry techniczne Smartfon od LG posiada wyświetlacz o przekątnej 6,5 cala z rozdzielczością Full HD+ 2340x1080 pikseli oraz proporcjach 19,5:9. Producenci postanowili zastosować ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P35 z grafiką IMG PowerVR GE8320. Cały zestaw wspierany jest przez 4 GB RAMu oraz 64 GB pamięci wbudowanej. Bateria posiada pojemność 4000 mAh, natomiast aparat to poczwórny obiektyw (48, 8, 5, 2 Mpix). LG Q61 ma kosztować w przeliczeniu na złotówki 1250 zł, co jest uczciwą ceną. Niestety, na globalnym rynku będzie musiał stoczyć walkę z Redmi Note 9 i Redmi Note 9 Pro, co może okazać się ciężkim zadaniem.
Mi 10 i Mi 10 Pro to tegoroczne flagowce chińskiego producenta, które cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Xiaomi nie zamierzało kalkulować i już na samym początku założyło, iż jest w stanie sprzedać milion sztuk tego przełomowego urządzenia.
Mi Smart Dashcam 2K – świetna jakość za niską cenę Urządzenie jest już dostępne w sklepach w Azji, ale zamówienie przyjmują również punkty partnerskie na całym świecie. Nowa kamerka chińskiej firmy została wyceniona na 399 juanów, czyli w przeliczeniu 230 zł. Cena z pewnością zachęca do zakupu, gdyż oprócz niej, urządzenie oferuje świetną jakość. Co ciekawe, to właśnie kamerki samochodowe były pierwszym towarem Xiaomi, który można było zakupić w oficjalnych punktach sprzedaży w Polsce.
Redmi postanowiło uderzyć w niższa półkę monitorów komputerowych, co wiąże się z niesamowicie niską ceną. Display 1A możemy zakupić już za 340 złotych! Debiut Xiaomi wśród monitorów Redmi Display 1A jest już dostępny w przedsprzedaży w Chinach i już niedługo trafi na półki sklepowe. Jego cena szokuje, gdyż kosztuje on tylko 340 zł! Ekran 23,8 cala o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli), współczynnik kontrastu na poziomie 1000:1 oraz jasność na 250 nitów. Dodatkowo Redmi Display 1A posiada z tyłu obudowy dwa złącza – HDMI i VGA. Monitor nie dla graczy W związku z niską ceną ciężko, aby Redmi Display 1A nadawał się do również do gier. Monitor posiada czas reakcji matrycy szacowany na 6 ms, natomiast odświeżanie obrazu ma miejsce w maksymalnie 60 Hz. Taka specyfikacja powinna zmartwić gamerów, którzy z całą pewnością powinni poszukać innego rozwiązania.
Xiaomi planowało zaprezentowanie nowej przystawki już od kilku tygodni, jednak dopiero dzisiaj zostało to oficjalnie potwierdzone przez samą firmę. Xiaomi Mi TV Stick na rynku za kilka dni W trakcie internetowej konferencji przedstawiciele Xiaomi potwierdzili, iż Mi Stick TV powinien trafić na sklepowe półki zaledwie w przeciągu kilku kolejnych dni. Sercem urządzenia jest czterordzeniowy procesor Amlogic, który wspiera 2 GB pamięci RAM. Dodatkowo producent przeznaczył 8GB miejsca w pamięci wewnętrznej do wykorzystania przez użytkowników. Nowości w przystawce od Xiaomi Co ciekawe Mi TV Stick będzie zasilany przez port USB-C, jednakże podpięcie do telewizora to już zasługa zwykłego portu HDMI. Ponadto przystawka będzie obsługiwała technologie 4K HDR oraz DTS-HD. Łączyć z siecią będzie się za pomocą Wi-Fi 802.11ac i Bluetooth w wersji 4.2. Oczywiście całość będzie funkcjonować dzięki systemowi Android TV w wersji 8.1 Oreo. Koszt urządzenia? Około 100 dolarów, czyli prawie 400 zł.
Opaska ma trafić na chiński rynek 11 czerwca, ale zainteresowani zakupem poza Państwem Środka nie powinni się przejmować długim oczekiwaniem. Xiaomi Mi Band 5 już wkrótce Z udostępnionych informacji wynika, iż nowa generacja opasek trafi na sklepowe półki podczas corocznego festiwalu zakupów w Chinach o nazwie „618”. Przypuszcza się, że fani Xiaomi z innych zakątków świata nie będą musieli długo czekać na możliwość zakupu opaski, gdyż powinna ona zostać dostarczona do sklepów internetowych w ciągu tygodnia. Podobnie sytuacja wyglądała z poprzednią wersją smartbanda Mi Band 4. Mogliśmy go zamówić do Polski dzień po premierze, zaś oficjalna sprzedaż zaczęła się dwa miesiące później. Co nowego oferuje Xiaomi Mi Band 5? Opaska ma być bardzo podobna do swojej poprzedniczki, przynajmniej pod względem designu. Dostanie jednak większy ekran, o przekątnej 1,2 cala. Na rynku międzynarodowym opaska będzie wyposażona w Amazon Alexę, natomiast w Chinach w Xiao Ai – inteligentnego asystenta. Poza podstawowymi pomiarami (ilość kroków, spalonych kalorii, długość odbytego treningu, tętno), Mi Band 5 oferuje również pomiar poziomu saturacji krwi tlenem (SpO2) oraz monitorowanie cyklu menstruacyjnego. Niestety, opaska nie otrzyma modułu GPS, gdyż znacznie by podniosło to jej cenę. Mi Band 5 ma kosztować ok. 150 zł.
Nowe urządzenie nie było nigdzie wcześniej zapowiadane, wobec czego Xiaomi zrobiło niemałą niespodziankę fanom swoich produktów. Niespełna 70 dolarów za drukarkę Xiaomi Mi Inkjet All-in-One Wireless Printer została wyceniona na zaledwie 70 dolarów w przedsprzedaży. Cena z pewnością jest dość zaskakująca, jednak polityka chińskiej firmy co do wyceniania swoich produktów jest wszystkim doskonale znana – lubią zszokować. Drukarkę można odebrać już 11 czerwca, jednak oprócz wspomnianych 70 dolarów trzeba opłacić również kaucję w wysokości 7 dolarów. Po zakończeniu przedsprzedaży wymóg ten z pewnością zniknie. Xiaomi Mi Inkjet All-in-One Wireless Printer – specyfikacja Mi Inkjet to urządzenie wielofunkcyjne, które łączy w sobie trzy tryby pracy: drukowanie, kopiowanie i skanowanie. Jak przystało na 2020 rok, urządzenie korzysta z łączności bezprzewodowej, jednak nie zapomniano o standardowym kablu USB. Xiaomi stworzyło też dedykowaną aplikację, dzięki której w łatwy sposób połączymy się z urządzeniem i zlecimy druk z poziomu naszego smartfona. Mi Inkjet wspiera nie tylko telefony z systemem operacyjnym Android, ale również iOS.
Xiaomi to marka, którą charakteryzuje niska cena. Idzie to również w parze z wysoką jakością. Firma swoją politykę podbiła serca Polaków. Internet jest pełen różnych memów powiązanych z aparatami chińskiego producenta. Po drugiej stronie barykady stoi Apple. Iphone w Polsce do zdecydowanie produkt premium. Oferuje fantastyczne i nowoczesne rozwiązania swoim klientom. Cena jest również odpowiednio wysoka. Obie marki mają rzeszę swoich zwolenników, pewnie tyle samo przeciwników. Nie można jednoznacznie stwierdzić, która firma produkuje lepsze telefony, a która gorsze. Trafiają one po prostu do różnych klientów rynku. Xiaomi stawia na przystępną cenę i odpowiednią do niej jakość. Apple celuje w zupełnie innego klienta. Iphone to bez wątpienia rewolucyjne urządzenie. Już w momencie premiery zdefiniował on rynek. Jak to zwykle bywa w takich dyskusjach prawda zawsze leży pośrodku. Które telefony są bliższe twojemu sercu? Stawiasz na niską cenę i przystępną jakość czy szukasz telefonu dla dużo bardziej wymagającego użytkownika?
Submarka Xiaomi powoli szykuje kolejną premierę swojego urządzenia. Tym razem będzie to budżetowa wersja smartfona, który nosi nazwę Redmi 9.
Najważniejszą nowością w smartbandzie jest dodanie moduły NFC do podzespołów opaski. Oczywiście sam moduł NFC nie oznacza możliwości wykonywania płatności zbliżeniowych, do tego potrzebny jest też system płatności. Na rynku chińskim, opaski posiadają wsparcie UnionPay, który niestety w naszym kraju nie jest wszędzie akceptowany. Być może Xiaomi nawiąże współpracę z Visa lub Mastercard, tak jak miało to miejsce w Rosji, przy okazji premiery Xiaomi Mi Band 4. Niezwykle stylowy i funkcjonalny gadżet kosztuje zaledwie 130 złotych i oferuje znacznie więcej niż konkurencja. Xiaomi Mi Band 5 a płatności zbliżeniowe
Co cechuje Redmi 9? Przede wszystkim doskonałe połączenie niskiej ceny i solidnej jakości. Telefon sprawdzi się w różnych warunkach.
Powerbanki od Xiaomi są uważane za jedne z lepszych na rynku, ich minimalistyczny wygląd cieszy oko i napełnia Twóją baterię. Nowy Mi Power Bank 3 od Xiaomi Pierwsza odsłona modelu Mi Power Bank 3 pojawiła się już w zeszłym roku. Wówczas chiński producent zaopatrzył urządzenie w ogniwo o pojemności 20000 mAh, którego największym atutem było wsparcie dla technologii szybkiego ładowania o mocy aż 50W. Tym razem Xiaomi zwiększyło znacząco pojemność powerbanka lecz zmniejszyło prędkość ładowania. Z punktu widzenia ilości na ładowań to dobra decyzja. Naładuj telefon 10 razy! Nowy model Xiaomi Mi Power Bank 3 posiadający aż 30000 mAh pozwoli na wielokrotne ładowanie naszych urządzeń. W przypadku telefonu Redmi K30 Pro uda nam się uzupełnić baterię 4,5-krotnie, natomiast iPhone’a SE (2020) naładujemy aż dziesięciokrotnie! Tak świetny wynik z całą pewnością skusi wielu zainteresowanych. Powerbank wciąż posiada funkcję szybkiego ładowania, jednak została ona zmniejszona z 50W do zaledwie 18W. Urządzenie ma kosztować zaledwie 95 zł, co jak na tak dużą pojemność jest świetną ceną. Nowy model będzie miał premierę 18 czerwca.
Marka należąca do Xiaomi przygotowuje kolejny model z serii Redmi 9. Czym tym razem zaskoczy chiński producent? Redmi 9A – specyfikacja Co prawda nie wyciekła jeszcze pełna specyfikacja urządzenia, ale to co znajdziemy w sieci może wydawać się bardzo interesujące. Redmi 9A otrzyma bardzo pojemny akumulator 4900 mAh, co pozwoli na długą pracę na jednym ładowaniu. Urządzenie będzie mogło obsługiwać dwie karty SIM. Wiemy również, że całość będzie pracować pod kontrolą Androida 10, ale ze specjalną nakładką MIUI. Redmi 9A – kolejny przeciek O urządzeniu wiemy trochę więcej z poprzednich przecieków, jednak nie możemy potwierdzić ich w stu procentach. Według plotek, Redmi 9A ma posiadać ekran o przekątnej 6,5 cala oraz rozdzielczości HD+. Sercem urządzenia będzie procesor MEdiaTek Helio G25 oraz 32 GB pamięci wbudowanej. Główny aparat otrzyma obiektyw o wielkości 13 Mpix, natomiast przednia kamerka będzie posiadała 5 Mpix. Dokładna data premiery i cena urządzenia wciąż pozostają tajemnicą.
Vivo to firma, która z roku na rok coraz odważniej puka do drzwi wielkiego rynku smartfonów. Czy uda jej się pójść w ślady Xiaomi?