Techgame.pl > Gry > PETA przeprowadziła nalot na muzeum Sowy w Animal Crossing: New Horizons
Artur Łokietek
Artur Łokietek 19.03.2022 05:27

PETA przeprowadziła nalot na muzeum Sowy w Animal Crossing: New Horizons

animal crossing new horizons
nintendo

Choć nie doczekaliśmy się oficjalnego stanowiska muzeum Blathersa, sytuacja wygląda poważnie. Ośmiu graczy w koszulkach PETA biegało po przybytu i wygłaszało kontrowersyjne hasła.

Uwolnić ryby z muzeum!

Choć Animal Crossing: New Horizons to produkcja przeznaczona dla osób w różnym wieku, pełna życzliwości i spokojnych sposobów na spędzanie wolnego czasu, organizacja PETA zdaje się nie do końca rozumieć założenia gry. Produkcja zawiera w sobie szereg odprężających czynności, takich jak zrywanie owoców, łowienie ryb, spotykanie się z innymi graczami, a także odwiedziny w muzeum sowy znanej jako Blathers. Gracz może tam oddać schwytane przez siebie okazy różnych zwierząt, jak ryby czy owady, zyskując wyższy poziom naszego miasta. Kontrowersyjna niezwykla aktywność nie spodobała się członkom PETA, którzy szturmem przejęli wirtualny przybytek.

Prostest w grze komputerowej

Na różnych filmikach udostępnionych m.in. na TikToku widać paru graczy ubranych w czarne koszulki z logo organizacji PETA. Najpierw skandują oni przed muzeum Blathersa (z tabliczkami "Fish belong in the ocean", czyli "Ryby należą do oceanu"), aby następnie przeprowadzić zmasowany atak na sam przybytek. Widać, że głoszą oni kolejne hasła używając wbudowanego w grze systemu chatu. "Ryby to przyjaciele" czy "Opróżnić akwarium" to tylko część z postulatów. W ten sposób organizacja zmierza do uświadomienia graczom, że ryby także czują ból i nie można ich więzić. Tak, nawet wirtualnie.

PETA vs Nintendo

To nie pierwszy raz, gdy PETA zainteresowała się tytułem od Nintendo. Przeznaczona na Switcha produkcja doczekała się oficjalnego poradnika dla wegan, który pokazuje zasady, jakimi gracze powinni kierować się grając w ten tytuł. Wspomniano tam również o muzeum Blathersa i zalecano, aby gracze nie wspierali barbarzyńskiego przybytku. Oficjalnia lista dopuszczalnych przez organizację aktywności jest jednak dłuższa i szerzej o całej sprawie pisaliśmy w tym artykule.

Powiązane