Konsola stworzona przez japońska firmę Nintendo. Jej konstrukcja opiera się na dwóch joystickach, które można złączyć i używać jako kontroler albo rozdzielić je ekranem - wtedy konsola stanie się handheld'em (przenośna).
Niedawno gruchnęła wiadomość o nowej odsłonie Nintendo Switch w wersji OLED. Fani japońskiej konsoli liczyli jednak na coś innego. Na co dokładnie? Zapewne oczekiwali lepszych bebechów w konsoli, usprawnionej wydajności czy też mniej wadliwych joy-conów. Co otrzymali? Rozszerzenie pamięci i OLED-owy ekran, nie żebym narzekał na wysokiej jakości ekrany, aczkolwiek nie dziwię się, że wielu osobom się to nie spodobało.
Ninentdo Switch OLEDStało się, Nintendo w końcu podniosło kurtyny. Po wielu miesiącach oczekiwań gracze doczekali się prezentacji nowego Switcha. Wokół tej konsoli aż huczało od plotek, mieliśmy otrzymać konsolę w wersji PRO, z ulepszonym hardware’em i lepszymi joystickami.Niestety jak to z plotkami często bywa, nie miały one zbyt wiele wspólnego z zaprezentowaną rzeczywistością, a wielu graczy może poczuć zawód. Czym więc jest nowy Switch? Otóż ma on nazwę Switch OLED i jak sama nazwa wskazuje, będzie to przenośna konsola z OLED-owym ekranem o 6-calowej przekątnej. Wiemy również, że wariant ten ma mieć poprawione głośniki i znacznie lepszy stand. Dodatkowo otrzymamy dwukrotnie większą pamięć wewnętrzną, czyli 64 gigabajty. Problem tkwi, że w kontekście nowości, to chyba już wszystko…Brak nowin o rozdzielczośći 4kNa prezentacji produktu nie padły żadne słowa o ulepszonej wydajności konsoli, rozdzielczości 4k, czy chociażby FULL HD w wersji przenośnej. I tak, ekran OLEDO-wy znacznie poprawi wizualną jakość gier, aczkolwiek to nie ekran jest największą bolączką fanów japońskiej firmy. Rzecz jasna największa krytyka narasta wokół bardzo wadliwych kontrolerów joy-con i to właśnie tutaj gracze upatrywali rychłego upgrade’u. Problem tkwi w tym, że już podczas premiery w 2017 roku Switch był mocno przestarzały pod względem aspektów wydajnościowych. Trzeba pamiętać, że większość gier AAA wydawanych na Switcha, musi być przed tym mocno zdowngrade’owana. Natomiast rozdzielczość 720p dziś już nikogo nie zachwyca, a wręcz bawi lub smuci. Nadzieja umiera ostatniaJest jednak nadzieja. Prezentacja nowej konsoli była na tyle krótka, że może nas jeszcze czekać niespodzianka. Może Switch OLED ma jakieś ukryte asy w rękawie? A może twórcy w sekrecie rzeczywiście pracują nad wersją PRO? Jest szansa, że dowiemy się tego w najbliższym czasie. Aczkolwiek nauczeni doświadczeniem zachęcamy Was do wstrzymania swojej wodzy fantazji. Lepiej mieć zaniżone oczekiwania, wtedy z pewnością się nie rozczarujemy.
Animal Crossing to jedna z najbardziej cenionych przez graczy serii Nintendo. Kolejne części przyciągały do siebie urokliwym styIem graficznym i otwartą mechaniką rozgrywki, w której kierujemy postaciami zamieszkałymi z różnymi zwierzętami w małej wiosce. Produkcja pozwala na łowienie ryb, łapanie robaczków i inne, nie mniej odprężające rzeczy. Doom to seria również odprężająca, chociaż w nieco innym sensie i dla nieco innego odbiorcy, Obydwie te serie okazują się być jednak bliżej, niż mogliśmy przypuszczać.
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się czego wam brakuje do szczęścia, śpieszę z wyjaśnieniem: gamingowe łóżko. I nie chodzi tu o byle łóżko dostosowane do grania, a o całe systemy biurkowe, dzięki którym prawdziwy gracz, który nigdy nie wie co wybrać - sen czy granie - nie będzie musiał podejmować tej decyzji.
Firma Logitech, która ostatnio nie przestaje wspierać swojej linii słuchawek G ogłosiła kolaborację z Embody. Wspólnie opracowali aplikację, która za pomocą AI generuje i dostosowuje odpowiednie natężenie dźwięków dla konkretnego odbiorcy. Aplikacja wymaga niestety płatnej subskrypcji, jednak można przetestować usługę darmowym, 14-dniowym trialem.
Animal Crossing: New Horizons zadebiutowało wraz z Doom: Eternal i choć fani obu gier niezwykle się uwielbiają, to produkcja Nintendo dostała to, czego Doomowi brakowało (albo i nie) - poradnik dla wegan.
Fani wszystkich kryminałów i thrillerów łączcie się - nadchodzi gra inspirowana jedymi z najbardziej zagadkowych zbrodni w historii Stanów Zjednoczonych.
“Loginy i hasła zostały przejęte przez inne źródła niż nasz serwis” - poinformował Nintendo. Dane zostały użyte w celu uzyskania dostępu do kont graczy.
Nintendo zrezygnowało z wielkiej prezentacji gry Paper Mario: The Origami King podczas kolejnej edycji Nintendo Direct. Paper Mario: The Origami King specjalnie na Switch Producenci gry postanowili dopasować rozgrywkę I mechanikę produkcji, aby jak najlepiej wpasowała się na Nintendo Switch. Pozwoli to w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje przenośna konsola oraz cieszyć się zupełnie innym, wcześniej niespotykanym wymiarem gry w Mario. Fani tego urządzenia z całą pewnością nie będą zawiedzeni klasykiem, który towarzyszy scenie gamingowej już od blisko czterech dekad. Paper Mario: The Origami King – fabuła Nowa odsłona popularnego hydraulika przedstawia zupełnie nową historię, w której to Mario, Luigi i Księżniczka Peach udają się na festiwal origami w Mushroom Kingdom. Niestety, bohaterowie nie zaznają w tym miejscu spokoju, muszą natomiast zmierzyć się z przebiegłym królem Ollym, który przygotowuje przebiegły spisek, który ma zagrozić Mario. Nowy tytuł z całą pewnością dostarczy mnóstwo rozrywki najmłodszym graczom, ale również tym starszym, którzy z sentymentu do sympatycznego hydraulika znów zagłębią się w jego świecie. Premiera gry zapowiedziana jest na 17 lipca.
Ostatnio zapowiedziany remake pierwszej części Mafii pokazał, że nie wszyscy dobrze znają i odróżniają pojęcia takie jak reboot, remaster czy remake. A różnią się one zasadniczo.
Choć nie doczekaliśmy się oficjalnego stanowiska muzeum Blathersa, sytuacja wygląda poważnie. Ośmiu graczy w koszulkach PETA biegało po przybytu i wygłaszało kontrowersyjne hasła.
To kolejna sytuacja, kiedy gra trafiająca na konsolę Nintendo Switch jest wybrakowana i nie posiada tych samych udogodnień.
Crysis Remastered miał zapewne zdefiniować na nowo grafikę w grach, jednak na przełom musimy jeszcze poczekać.
Informacja po raz pierwszy pojawiła się na chińskim portalu VJGamer, parę godzin temu pojawiła się również zapowiedź zestawu na oficjalnym twitterowym profilu LEGO.
Za stworzenie gry odpowiedzialne jest niezależne studio FuturLab, które wcześniej rozgłos zyskało dzięki produkcji Velocity oraz Velocity 2X.
O grze Fall Guys zrobiło się głośno, kiedy wyszło na jaw, że będzie ona dostępna za darmo w dniu premiery dla subskrybentów abonamentu PS Plus. Niezwykle prosta mechanika, urocza oprawa graficzna i wręcz uzależniająca grywalność. Gra ze studia Mediatonic, która została wydana przez Devolver Digital cieszy się niesamowitą popularnością.
Nintendo Switch powiększyło swoją bibliotekę o kolejne dwa głośne tytuły, które teoretycznie nie powinny działać na podzespołach japońskiej konsoli. Mowa tu o świetnie przyjętym Control i długo zapowiadanym Hitmanie 3. Gry nie powinny działać na podzespołach Switcha i nie działają. Gracze zagrają w nie za pomocą streamingu.
Już jutro rozpoczyna się Black Week, a wraz z nim startują promocje w wielu sklepach na całym świecie. Kulminacją tego zakupowego tygodnia będzie Czarny Piątek, kiedy to sprzedawcy wytoczą najcięższe działa i udostępnią najciekawsze produkty w niskich cenach.
Sklep w ramach akcji Black Friday wystawił w promocyjnej cenie około 100 egzemplarzy Nintendo Switch Lite Grey. Całość rozeszła się w nieco ponad 18 minut.
Japońskie SNK zostało rzekomo przejęte przez księcia Arabii SaudyjskiejFirma pracuje nad "zupełnie nową konsolą"Być może będzie to konkurencja dla nowej generacji albo sprzęt dla miłośników retroJapoński koncern SNK znany jest z produkowania gier arcade i konsol utrzymanych w tożsamym klimacie. Teraz firma pracuje jednak nad kolejnym sprzętem i być może trafi się pozycja dla graczy, którzy preferują dzisiejsze produkcje.
Rozkręca się kampania marketingowa nowego epizodu cyklu PersonaTwórcy zawiesili sobie bardzo wysoko poprzeczkę poprzednimi projektamiCieszy fakt lepszej dostępności, gdyż tym razem przygodę odbędą także gracze PC i Nintendo SwitchPremierę zapowiedziano na luty 2021 rokuPersona 5 to kultowy tytuł, którego wersja na PS4 według serwisu Metacritic cieszy się powszechną sympatią krytyków. Świadczy o tym średnia na poziomie 93/100.
Metacritic postanowił podzielić się najgorszymi grami 2020 rokuWybrane zostały na podstawie średniej ocen recenzentówDominują zdecydowanie produkcje niskobudżetoweCóż to był za rok! Tylu plotek, przełomowych wydarzeń, niespodziewanych zwrotów akcji czy po prostu smutnych rozczarowań nie było od dawna. Dość powiedzieć, że dość obfity w gamingowe wydarzenia (i nie mam na myśli wyłącznie jakiś targów czy pokazów, a wszystko, co się zdarzyło w ciągu ostatnich 12 miesięcy) rok zakończony został premierą Cyberpunka 2077 - jednej z najgłośniejszych gier ostatnich lat.
Sony ze swoim PlayStation 5, Microsoft ze swoim Xbox Series X i budżetową wersją S, a także Nintendo ze swoim Switchem. Kto wygra? Analitycy są zdania, że... ten ostatni. Niespodziewany wniosek podyktowany jest nową wersją konsoli.
Już prawie 80% Amerykanów deklaruje granie w gry wideoDzięki temu producenci zainkasowali imponujące 56.9 miliardów dolarówNintendo okazało się być niespodziewanym sprzedażowym fenomenemPosiadacze praw do Mario, Pikachu i Zeldy zawstydzili producentów next-genówNa polu gier w USA królowały sprawdzone seriePracujący dla firmy analitycznej NPD Mat Piscatella sporządził raport dotyczący dynamiki rozwoju branży gier w Stanach Zjednoczonych. Wnioski są jednoznaczne – 2020 rok to więcej graczy, większe przychody i większe znaczenie gier wideo w życiu codziennym.
Star Wars: Republic Commando zostanie wydane na Nintendo Switch i PlayStation 4Będzie to powrót legendarnej gry z uniwersum Gwiezdnych WojenRepublic Commando ukaże się 6 kwietnia 2021 rokuGry z serii Star Wars, zwłaszcza te, które ukazały się kilka lub kilkanaście lat temu, przeszły już do historii gamingu ze statusem kultowych. Choć osobiście najlepiej bawiłam się przy odsłonach RPG, takich jak Knights of The Old Republic od studia BioWare, zdecydowanie najwięcej gier z uniwersum Gwiezdnych Wojen, to gry akcji. I są to w dużej mierze diabelnie dobre gry.Star Wars: Republic Commando powracaRepublic Commando rozgrywa się w czasie Wojny Klonów, a wydarzenia zostały umiejscowione w czasie pomiędzy drugim a trzecim epizodem sagi Star Wars. W odróżnieniu od większości produkcji z uniwersum Gwiezdnych Wojen nie będziemy wcielać się w bohaterskich Jedi, ani nawet walczyć u ich boku.Tym razem zostaniemy przeniesieni do podziemi planety Geonosis, na której rozegrała się finałowa bitwa Ataku Klonów. Naszym zadaniem będzie wykonanie szeregu niebezpiecznych misji, mających na celu zinfiltrowanie bazy wroga. Wcielimy się zaś w członka oddziału komandosów działających w barwach Starej Republiki.