Apple zdetronizowane. Spadło poza podium w ważnym rankingu
Pasjonująco wygląda tegoroczna walka na rynku producentów smartfonów. Nikt bez wyjątku nie może osiąść na laurach. Nawet Apple, które nie może już się szczycić obecnością w czołowej trójce.
- Przetasowania na rynku producentów smartfonów
- Podium kompletnie zdominowały azjatyckie firmy
- Apple ustabilizowało sprzedaż, ale kosztowało to utratę trzeciego miejsca
- Xiaomi sprzedało prawie 12 milionów urządzeń więcej, niż przed rokiem!
Choć to Apple wypadło z pierwszej trójki producentów telefonów, Xiaomi najmocniej mogło zyskać na problemach Huawei. Inny azjatycki gigant w ostatnich miesiącach stracił przecież mocno na zaufaniu klientów w konsekwencji amerykańsko-chińskich przepychanek politycznych.
Xiaomi wykorzystuje stagnację Apple
Na chwilę obecną Huawei broni jeszcze swojej pozycji za plecami niepodważalnego lidera – Samsunga. Koreańczycy według raportu Gartnera sprzedali w trzecim kwartale ponad 80 milionów urządzeń. Tym samym zaliczyli wzrost w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku.
O podobnym szczęściu nie mogą mówić przedstawiciele Huawei, które poniosło zauważalne straty. Producent miał w odniesieniu do ubiegłego rok sprzedać o 15 milionów egzemplarzy mniej!
W pogoni za rodakami jest Xiaomi, które zostawiło Apple w tyle. Gdy Amerykanie sprzedają stabilnie nieco ponad 40 mln swojej technologii, Xiaomi odnotowało pozytywny skok do ponad 44 milionów. W ostatecznym rozrachunku Chińczycy plasują się już tylko około 7 mln sprzedanych sztuk za swoimi rodakami z Huawei.
Można się zastanawiać, czy Xiaomi zaliczy jakikolwiek spadek w związku z niedawnym wizerunkowym fiaskiem. Mowa o niefortunnej wypowiedziwiceszefowej firmy, która swój target klientów określiła jako “przegrywy”.
Słowa w biznesie mogą nie tylko prowadzić do sukcesu za sprawą wymyślnych sloganów reklamowych. Czasami największym zwycięstwem jest robienie swojego i unikanie przy tym potknięć. W końcu jak zwykło się mawiać, to milczenie jest złotem.
Także przy okazji wywiadów, na konferencjach prasowych i w hasłach reklamowych należy szczególnie uważać. Stąd też w wielu wypowiedziach wysoko postawionych osób słuchamy klasycznego kopiuj-wklej grzecznych zwrotów. Tymczasem Xiaomi dobrze spisując się od strony technicznej, dało ciała na polu marketingowym.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Wrota piekieł istnieją i płoną bezustannie od 50 lat. Dron wszystko nagrał, niewiarygodny widok
- Najlepszy przepis na budyniowe ciasto bez pieczenia
Klienci wygranymi batalii producentów
Niewykluczone, iż część użytkowników sprzętu Xiaomi nie będzie chciało dalej być utożsamianymi z ludźmi gorszego typu. Kampania Apple oparta na hasłach typu “smartfony dla zwycięzców” byłaby teraz ciekawą i zabawną odpowiedzią na gafę jednej z liderek konkurencji.
Możliwe, że na dynamicznej rywalizacji producentów najbardziej zyskają klienci. W dziedzinach, w których karty rozdaje dominujące przedsiębiorstwo, często zauważamy nadmierne zadowolenie z osiągniętej pozycji i taśmowe wydawanie podobnych produktów. Potyczka o względy klienta wymusza jednak udoskonalanie się i innowacyjność.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Dramatyczna interwencja policji na SORze
- Gessler zdradziła tajniki ciasta na pierogi. Sekret tkwi w 1 czynności
- Nieoficjalnie: iPhone 13 bez żadnych portów. Apple pracuje nad rewolucyjną technologią
- Graliście w Puszkę Pandory? Pierwsza polska gra doczeka się reedycji
- Samsung może pracować nad nową technologią w smartfonach. Jeden z pomysłów zaskakuje
- Oskarżyli go, że jest złym właścicielem husky. Pokazał wideo z monitoringu
- Naturalna Dagmara Kaźmierska 19 lat temu. Jeden szczegół wciąż ten sam