Premiery kolejnych gier przesunięte. Wszystko przez Cyberpunka, CD Projekt Red sporo namieszało
Mówi się, że Cyberpunk 2077 od naszego rodzimego CD Projekt RED może być najbardziej wyczekiwaną grą wszechczasów. Może być w tym sporo prawdy, bo chyba każdy już słyszał o przesunięciu jego premiery na 10 grudnia 2020 roku. Skalę tej popularności odzwierciedla poruszenie całej branży, spowodowane opóźnieniem tytułu.
Polski gigant postrachem branży
Część wydawców w odpowiedzi na oświadczenie polskiej firmy przesunęła premiery swoich produktów. Otwarcie przyznają, że zwyczajnie boją się konkurencji. Świadomi własnych ograniczeń chcą uniknąć sytuacji, w której ich tytuły mogą nie zostać zauważone.
Gry, które wyszły w złym momencie
Historia branży gamingowej ma wiele dowodów na to, że wydawca musi odpowiednio zaplanować moment, w którym na rynek wejdzie jego tytuł. Ciągła obserwacja konkurencji i pewna elastyczność są tu niezbędne do uniknięcia sromotnej klapy finansowej. Sztandarowym przykładem takiego błędu jest premiera Titanfalla 2.
EA niechlubnym przykładem
Gra zebrała świetne recenzje zarówno krytyków, jak i graczy. Niestety produkt wypuszczono na rynek w podobnym czasie, co znacznie bardziej popularne Call of Duty: Infinite Warfare i Battlefield 1. Firma Electronic Arts została wówczas pośmiewiskiem branży, gdyż nie dość, że zlekceważyła Call of Duty, to jeszcze dodatkowo przysłonili Titanfalla publikując swoją drugą, głośniejszą produkcję.
Najlepiej uczyć się na cudzych błędach
Mając w pamięci klapę finansową EA, część wydawców postanowiła przesunąć premiery swoich gier, kiedy świat obiegła informacja o opóźnieniu Cyberpunka. Studio Grinding Gear Games zmieniła datę debiutu rozszerzenia do Path of Exile - klasycznego cRPG, w które zagrywają się miłośnicy gier podobnych do Diablo 3.
Trudno się dziwić środkom ostrożności podjętym przez Grinding Gear Games. Na własnej skórze odczuli skutki wypuszczenia jednego z poprzednich dodatków w podobnym czasie, co Blizzard, publikujący rozszerzenie do swojego World of Warcraft. Path of Exile, mimo bycia dobrą grą, nie mogło konkurować z największym MMO na świecie.
undefined
