Cyberpunk jest jak cebula. Memy z "kreatorem" postaci rozbawią Was do łez
Cyberpunk 2077 zawiera niezwykle rozbudowany kreator postaci
Kreator generuje ogromne ilości memów
Memiczna wersja kreatora z Cyberpunka
Rozbudowany kreator postaci w Cyberpunku dostarczył graczom niemało radości i zaskoczeń jeszcze przed premierą gry. Wystarczy wspomnieć o możliwości edycji genitaliów postaci (w tym wielkości odpowiednich narządów) oraz ich okolic, by rozbudzić wyobraźnię graczy. Jednakże prawdziwa sztuka zaczyna się, dopiero gdy za narzędzie z Cyberpunka wezmą się internetowe śmieszki.
Kreator postaci w Cyberpunku 2077
Miejsce, w którym najbardziej zdeterminowani gracze potrafią spędzić nawet kilka godzin, to właśnie kreator postaci. To przecież ważne, by postać, z którą spędzimy kolejne dni lub tygodnie, była taka, jaką sobie wyobrażamy. Nawet jeśli gra oferuje tylko kamerę pierwszoosobową. Przecież widzą nas NPC, więc musimy jakoś wyglądać, żeby wstydu w Night City nie było!
Oczywiście są też tacy, którzy bez zastanowienia wybiorą domyślny wygląd postaci lub skorzystają z opcji „Losowy”, by jak najszybciej przejść do gry, ale… Nie oszukujmy się. Zdecydowana większość z nas uwielbia tę namiastkę Simsów w grach RPG. Nawet jeśli się do tego nigdy nie przyzna.
CD Projekt ojcem memów
Radosna twórczość Internetu towarzyszy niemal wszystkim głośnym produkcjom. A gdy zapewni się graczom odpowiedni materiał do śmieszków… Dzieje się magia. Każdy kojarzy mem z Płotką stojącą na dachu chaty (swoją drogą opublikowany przez CD Projekt RED).
Jego współczesna wersja to Quadra Turbo, którą V pomyka po Night City (pod warunkiem wydania na nią odpowiedniej ilości eurodolarów), również zlokalizowana na dachu owej chaty. Mem mema w memie. Jeszcze ciekawszej memocepcji dopuścił się gracz, który stworzył animację „How to unlock secret character creation setting(...)”.
Sekretny kreator postaci w produkcji CD Projektu
Oczywiście nic takiego naprawdę nie istnieje. Choć kto wie, może ktoś postanowi stworzyć moda na podstawie animacji… Cóż, jeśli powstanie, to w pierwszej kolejności zawierało będzie suwak „Nostalgia”. To dzięki niej będziemy mogli przemierzać Night City jako kanciasta Lara Croft z pierwszych Tomb Raiderów lub ikoniczny bohater trzeciej odsłony serii Rockstara.
Tak, kolejnym nostalgicznym bohaterem animacji jest Claude Speed, którego pamiętamy z GTA III. Co ciekawe, jego pojawienie się odblokowuje nam kolejny suwak pod tytułem „Pływanie”. W jego przypadku jest ustawione na „OFF”. Gdy przesuniemy go na kolejną pozycję, aktywuje się opcja „STILL OFF”, która ukaże nam bohatera kolejnej odsłony GTA, Tommy’ego Vercetti, który również nie potrafił pływać.
Kopalnia easter eggów
Pochód śmieszków z umiejętności pływania kończy się na ustawieniu „ON”, które ukazuje nam postać CJ’a z GTA San Andreas, który jako pierwszy z bohaterów gangsterskiej serii Rockstar Games potrafił poruszać się w wodzie. Jak wyglądałby odpowiednik tej opcji w Wiedźminie?
Prawdopodobnie suwak nazywałby się „Skakanie”, gdzie Geralt z pierwszej części miałby opcję „WYŁĄCZONE”, z drugiej „TROCHĘ”, a z trzeciej „NICZYM KANGUR”. Jednakże w animacji akurat wiedźmina nie uświadczymy. Możemy za to poobserwować ciekawe efekty użycia suwaka „Genius” (bez Ricka nie mogło się obejść) lub „Shrekness”, którego wyjaśniać nikomu nie trzeba.