Drukowane organy do przeszczepów? Naukowcy prowadzą przełomowe badania, pierwsze wyniki są bardzo pozytywne
Bardzo często przeszczep narządów jest jedyną możliwością w walce o życie pacjenta. Dotychczas stosowane metody sprawiały jednak, że zabieg taki jest bardzo trudny, drogi i często nieosiągalny. Dzięki stworzeniu specjalnego materiału, z którego można drukować sztuczne organy, może się to już wkrótce zmienić.
Największe trudności
Pomysł wszczepiania sztucznych organów nie jest nowy. Lekarze już wykorzystują sztucznie stworzone fragmenty niektórych organów (jak zastawki w sercu, do naprawy wrodzonych lub nabytych wad. Przeszczep całego sztucznego narządu wciąż stwarza jednak zbyt wielkie ryzyko. Technologia medyczna nie jest po prostu jeszcze na tyle rozwinięta, aby było to możliwe. Zabiegi tego typu wydłużałyby również okres rekonwalescencji. Naukowcy wpadli na inny pomysł, na ratunek przychodzi po raz kolejny nieoceniony druk 3D.
Potrzebujesz organu? Wydrukuj go. W pacjencie
W magazynie naukowym Biofabrication pojawił się artykuł, w którym eksperci z dziedzin transplantologii przedstawiają alternatywę dla tradycyjnej formy przeszczepiania organów. Jest nią substancja składająca się z żywych komórek umieszczonych w specjalnym żelu, dzięki któremu możliwe będzie drukowanie 3D wewnątrz ludzkiego organizmu. Dotychczasowe pomysły tego typu rozbijały się o problem związany z wiązaniem takiego druku, który wymaga światła ultrafioletowe. Najnowsze odkrycie zakłada użycie światła naturalnego, co ograniczyłoby do zera negatywny wpływ ultrafioletu na tkankę. Testy takiego tuszu zostały już przeprowadzone na myszach, a ich wyniki były bardzo optymistyczne. Kto wie, może niedługo przeszczep stanie się tak naturalnym zabiegiem jak usuwanie pieprzyków, czy odczulanie u alergologa.
