Wielka awaria usług Google, nie działa też YouTube [aktualizacja]
-
Wielka awaria Google
-
Zgłoszenia napływają z całego świata
-
Google pracuje nad naprawą usterki
-
Dane użytkowników mogą być zagrożone
Nadszedł jeden z tych dni, kiedy wyjątkowo dobitnie uświadamiamy sobie, jak bardzo nasza codzienność jest uzależniona od Internetu i narzędzi sieciowych. Zwłaszcza teraz, gdy w związku z pandemią wiele firm przeszło na model pracy zdalnej . Chwilowo w wielu przypadkach jest ona niemożliwa.
Awaria serwisów Google
Tych, którzy korzystają z usług Google Drive, poczty Gmail czy nawet YouTube czeka trudny dzień. Awaria uniemożliwia korzystanie z serwisów należących do Google'a i wiele osób nie jest w stanie w ogóle pracować. To samo dzieje się w przypadku nauki zdalnej, do której jest często wykorzystywany serwis Google Classroom .
To jeszcze nie wszystko. Problem będą mieli również ci, którzy płacą za zakupy za pomocą usługi Google Pay . Nawet reklamy Google'a nie działają, co już jest wyznacznikiem prawdziwej katastrofy. Najwyraźniej awarii uległ główny serwer Google .
Downdetector czerwony od zgłoszeń
Popularna strona Downdetector , na której użytkownicy mogą zgłaszać napotkane problemy z działaniem serwisów, gier, wszelkich usług online, jest obecnie bombardowana zgłoszeniami o awarii serwisów Google. Pierwsze takie zgłoszenie wpłynęło o godzinie 12:26 .
Dziesięć minut później zgłoszeń było już niemal 5000 . Obecnie wykres wskazuje 14500 doniesień użytkowników na temat awarii systemów Google . Liczba stale rośnie i zapewne nie przestanie do momentu naprawy usterki.
Internauci nie są zachwyceni
Komentarze użytkowników na stronie Downdetector dobrze obrazują skalę problemu. Jeden z użytkowników przytoczył w komentarzu komunikat zespołu Google .
Padły serwery na całym świecie. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu, możliwe że został podjęty atak oprogramowań trzecich. Z poważaniem. Zespół Google - czytamy w jednym z komentarzy. Niestety przy obecnym stanie Internetu, trudno o weryfikację, czy ów komunikat jest rzeczywiście oficjalną wiadomością Google.
Awaria ogarnęła cały świat
Wygląda na to, że sytuacja jest rzeczywiście bardzo poważna. Zgłoszenia o awarii napływają ze wszystkich zakątków świata. Miejmy nadzieję, że Google szybko opanuje sytuację. Jednakże jeśli rzeczywiście jest to atak hakerów, wszystkie dane przechowywane przez użytkowników w Internecie mogą być zagrożone.
W dzisiejszych czasach wielu ludzi powierzyło Google'owi swoje hasła do portali, bankowości, szczegółowe dane kart płatniczych oraz wrażliwe dane personalne. Jeśli wszystko to wpadnie w niepowołane ręce... Cóż, miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie i zespół Google poradzi sobie niebawem z zaistniałą sytuacją.
AKTUALIZACJA: Wygląda na to, że wszystkie usługi powoli zaczynają wracać do normy. Zapewne w krótkim czasie pojawi się oficjalny komunikat Google, o ile w ogóle taki zostanie wystosowany.