iPhone z ogromną luką w bezpieczeństwie. Można zupełnie stracić kontrolę nad telefonem
iPhone posiada poważną wadę w bezpieczeństwie, w wyniku której użytkownicy mogą całkowicie stracić kontrolę nad swoim urządzeniem. O sprawie poinformował programista Google Project Zero. Luka w zabezpieczeniu dotyczy wybranych systemów iOS.
- Programista Google Project Zero odnalazł lukę w bezpieczeństwie systemu iOS.
- Zagrożone są starsze modele iPadów i iPhone’ów.
- W wyniku dziury w zabezpieczeniach, hakerzy mogą uzyskać kontrolę nad urządzeniem.
Chociaż urządzenia od Apple słyną z niezwykle wysokiego poziomu bezpieczeństwa, to nie jest to równoznaczne ze 100-procentową gwarancją, że do urządzenia nie da się włamać.
Apple i bezpieczeństwo
Produkty Apple mają równie dużo miłośników co przeciwników. Wiele osób zarzuca urządzeniom z charakterystycznym jabłuszkiem na obudowie, że są zbyt drogie. Nie trzeba być ekspertem, żeby wiedzieć, że za pieniądze, które trzeba zapłacić za najnowsze urządzenia od Apple można sobie kupić o wiele lepsze, pod względem specyfikacji, produkty konkurencji.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Wrota piekieł istnieją i płoną bezustannie od 50 lat. Dron wszystko nagrał, niewiarygodny widok
- Spożywasz imbir? Wspaniale, ale uważaj, ważne ostrzeżenie
- Na świecie pojawiają się tajemnicze monolity "kosmitów". Kolejny stanął w Europie
Fani iPhone’ów, iPadów czy MacBooków zauważają z drugiej strony, że w wysokiej cenie zawiera się jednak niezwykła wygoda korzystania z urządzeń od Apple. Dzieje się tak dzięki wykorzystaniu autorskiego systemu operacyjnego iOS, który słynie z niezawodności i prostoty obsługi. System znany jest również z tego, że jest bardzo bezpieczny. Jak każdy Unixowy system, jest bardzo trudny do złamania.
Luka w zabezpieczeniach
Ten ostatni aspekt nie daje jednak całkowitej gwarancji, że “aplowskich” zabezpieczeń nie da się złamać. Co więcej, jeden z programistów Google Project Zero właśnie poinformował o odnalezieniu poważnej luki w zabezpieczeniach systemowych.
Luka w zabezpieczeniach dotyczy przede wszystkim starszych modeli iPhone’ów. Mowa tu o smartfonach, które nie dostały majowej lub późniejszych aktualizacji systemu iOS. Osoby, które posiadają nowsze modele urządzeń od Apple, które korzystają z aktualnego oprogramowania mogą się więc czuć spokojnie.
Haker może nas podglądać
Za odkrycie odpowiada Ian Beer, który pracuje w Google Project Zero, dziale odpowiedzialnym za cyberbezpieczeństwo. Mężczyźnie udało się przebić przez system zabezpieczeń iOS za pomocą protokołu Apple Wireless Direct Link. Beer przeciążył protokół dzięki czemu uzyskał dostęp do wiadomości, poczty oraz zdjęć.
Dzięki włamaniu się w taki sposób haker może również uzyskać dostęp do kamer i mikrofonów w telefonie. Protokół jest używany przy takich funkcjach jak AirDrop czy Sidecar, a hakerzy mogą to wykorzystać, nawet kiedy funkcje te są wyłączone. Programista zauważa jednak, że luka w bezpieczeństwie nie została nigdy użyta, a jemu samemu odnalezienie jej zajęło ponad pół roku. Programista przekazał efekty swojej pracy do Apple.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Już w weekend czekają nas kontrole sanepidu. Ogromne mandaty, na co trzeba uważać?
- Gessler zmodyfikowała przepis na pastę jajeczną. Efekt zachwyca
- CD Projekt ujawnił kiedy wystartują serwery Cyberpunka 2077. Poznaliśmy godzinę dla Polski
- Wiemy jak wyglądało lądowanie chińskiej maszyny na Księżycu. Wszystko się nagrało, historyczna chwila
- Naukowcy wiedzą, gdzie na Marsie mogło rozwijać się życie. Odpowiedź może zaskoczyć
- Dramat w domu Marty Kaczyńskiej. Trudna decyzja
- Podczas operacji uczestniczyła w niezwykłym spotkaniu. "Nagle znalazłam się w objęciach Mamy"