Kena: Bridge of Spirits na nowych screenach. Produkcja zapowiada się przepięknie
Studio Ember Labs chwali się nowymi screenami z nadciągającej gry Kena: Bridge of Spirits
Produkcja zadebiutuje w 2021 roku na PC, PS4 i PS5
Atmosfera wokół gry jest gorąca także przez dość zaskakujące kontrowersje
Rzadko kiedy możemy podziwiać tak piękne gry jak Kena: Bridge of Spirits. Pierwsza produkcja od studia Ember Lab powstaje nieco w bólach i kontrowersjach, ale z pewnością warto na nią czekać, bo szykuje się kawał przepięknej przygody.
Kena: Bridge of Spirits - najładniejsza gra nowej generacji?
Określając grafikę gier komputerowych używamy różnych pojęć - tekstury, cienie, okluzja środowiska czy ostatnio coraz popularniejszy ray tracing. Mimo, że większość producentów zdecydowanie dąży do pokazania nam fotorealistycznej grafiki, warto docenić twory nieco mniejsze, które skupiają się na warstwie artystycznej.
Oczywiście flagowym przykładem "gier artystycznych" są produkcje takie jak Journey czy klasyczne już Okami. W tych produkcjach nie chodzi tylko o użycie cel-shadingu, ale też postawienie na własny, artystyczny pomysł. Wszystko wskazuje na to, że nowym "Joruney" na PS5 będzie właśnie Kena: Bridge of Spirits.
Produkcja od studia Ember Lab od samego początku zachwyca grafiką. Daleko jej do oczekiwanego fotorealizmu, ale stawia za to na przepiękne, baśniowe krajobrazy, bajkowy, nieco nawet "Pixarowy" styl i sympatyczne postacie, które mogłyby zagościć w niejednej animacji dla dzieci.
Nowe screeny wyglądają obłędnie
Studia Ember Lab pokazało właśnie kolejne screeny ze swojej nadchodzącej produkcji, które tylko utrwalają nas w przekonaniu, że Kena będzie grą ładną, by nie rzec - piękną. Na poniższych obrazkach możemy podziwiać sympatyczne postacie, wioskę, w której toczyć się będzie spora część historii i przeciwników.
O ile sama wioska i las prezentują się wręcz baśniowo, o tyle przeciwnicy okazują się być nawet nieco przerażający, a z pewnością odstający od bajkowego wydźwięku całości. Na szczęście przepięknie stworzony las i wioska w jego środku wskazują nam na prawdziwie bajkową przygodę.
Sama produkcja będzie toczyć się w fantastycznym świecie, w którym wcielimy się w tytułową Kenę, przewodniczkę duchową. Naszym zadaniem będzie wyjaśnienie czemu wioska w środku lasu popada w ruinę i stawienie czoła nowym zagrożeniom. Screeny znajdziecie poniżej.
Kontrowersje wokół gry
Choć ostatnio świat gamingu kontrowersjami żyje (no bo przecież Cyberpunk), wcześniej pojawiały się dość zaskakujące informacje wprost z Ember Labs. Weteran gamedevu, Brandon Popovich, poinformował redakcję Video Game Chronicles o niewywiązaniu się przez studio z umowy. To właśnie on, jak twierdzi, odpowiada za 95 procent stworzonej produkcji.
Studio rzekomo miało nie przystać na jego propozycję wynagrodzenia po czym odsunęło dewelopera od projektu. Twórca twierdzi, że po usłyszeniu zapowiedzi czuł się bardzo źle. Byłem przygnębiony, emocjonalny i czułem potrzebę samookaleczenia - komentował później.
Sprawa, jak na razie, nie doczekała się oficjalnego rozwiązania. Wszystko jednak wskazuje na to, że Ember Labs nie ma aktualnie żadnych problemów, skoro prace nad grą przebiegają pomyślnie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w Kenę zagramy już w marcu 2021 roku na PC, PS4 i PS5.