Techgame.pl > Technologie > Fiasko rakiety Rocket Lab. Spadła na ziemię niedługo po starcie
Stanisław Janowski
Stanisław Janowski 19.03.2022 05:25

Fiasko rakiety Rocket Lab. Spadła na ziemię niedługo po starcie

Rakieta Electron należąca do firmy Rocket Lab. Zdjęcie wykonane podczas startu, ogień z dyszy paliwowej rakiety, kosmodrom, niebieskie niebo, lekkie zachmurzenie.
flickr

Start rakiety miał miejsce na półwyspie Mahia w Nowej Zelandii. Początkowo proces przebiegał bez zarzutów. Po krótkim czasie urządzenie zaczęło wytracać prędkość.

Badania nad kosmosem trwają

W ostatnim czasie zaczęło się bardzo wiele dziać, jeżeli chodzi o badania nad kosmosem. Prężnie rozwijająca się firma Elona Muska, czyli SpaceX, snuje coraz odważniejsze plany, jeżeli chodzi o kolonizację Marsa. Musk rozpoczął również bliską współpracę z NASA na czym zyskały obydwie firmy. Obok takich gigantów znajdziemy jednak również mniejsze agencje kosmiczne, które zajmują się, pomimo faktu, że mówimy o kosmosie, bardziej przyziemnymi rzeczami.

Rocket Lab działa od kilkunastu lat

Firma Rocket Lab została założona w czerwcu 2006 roku przez Petera Becka. W swoich hangarach posiadają dwie autorskie rakiety: suborbitalna Atea oraz orbitalna lekka rakieta Electron. Firma specjalizuje się w wysyłaniu na orbitę małych satelitów oraz tak zwanych CubeSat, czyli miniaturowych satelitów. Firma od początku operuje z Nowej Zelandii.

Nieudany start i przerwana transmisja

Transmisję ze startu można było oglądać, między innymi, na oficjalnym kanale YouTube kosmicznej firmy. Początek startu nie zdradza żadnych problemów, cała procedura przebiegała bezproblemowo. Kłopoty zaczęły się kilka minut po starcie, a kiedy naukowcy zorientowali się, że coś jest nie tak przerwali transmisję. Po chwili na oficjalnym profilu Rocket Lab na Twitterze pojawił się wpis od właściciela firmy, którzy przeprasza za porażkę oraz zapewnia, że firma już pracuje nad zidentyfikowaniem problemu.

Tagi: ESA Kosmos
Powiązane