Pionowe lądowanie i broń energetyczna - tak działać będą myśliwce szóstej generacji
Japonia chce zastąpić swoje F-2, czyli odpowiedniki popularnych F-16. Szósta generacja myśliwców ma być kamieniem milowym w kwestii technologii militarnej.
Japonia pracuje nad szóstą generacją myśliwców
Ministerstwo Obrony Japonii wraz z podlegającą im Agencją ds. Przejęć, Technologii i Logistyki kontynuje prace nad opracowaniem najbardziej zaawansowaneog technologicznie myśliwca bojowego. W latach 30. nowe F-X mają zastąpić powszechnie do tej pory używane F-2. Sam projekt myśliwca robi ogromne wrażenie. Na prace tylko w tym roku przeznaczono aż 28 miliardów jednów, czyli ponad miliard złotych. Warto tu zaznaczyć, że zdaniem MO kraju, produkcja nowych pojazdów może ruszyć w okolicach 2031 roku. Główny cel, który przyświeca inżynierom, to zrównoważenie siły militarnej Chin.
F-X, czyli myśliwce przyszłości
Nowe myśliwce mają oferować szereg technologicznych rewolucji w dziedzinie walki powietrznej. Jako jedną z głównych "atrakcji" wspomina się tu opracowanie zaawansowanych technologicznie bezzałogowych dronów, które mają towarzyszyć w lotach F-X. Przypuszczamy, że drony będą odpowiadać za rekonesans i wspieranie pilotów w locie. Na podobne rozwiązania zdecydowały się jak dotąd niektóre kraje, m.in. Australia i USA.
Broń energetyczna i pionowe lądowanie
MO Japonii tłumaczy także inne ważne cechy nowych F-X. W kwestii militarnej niezwykle istotne wydaje się synchronizacja celu dla wielu myśliwców, przez co niepotrzebne stanie się dosłowne "bombardowanie" celu rakietami. Sam samolot ma także być niemal nienamieżalny. System wektorowania ciągu zapewnia pilotowi większą swobodę w sterowaniu pojazdem i umożliwi nawet pionowe lądowanie. Nowa generacja mysliwców ma także być o wiele bezpieczniejsza - zamontowana na pokładzie broń energetyczna ma dbać o to, aby nadlatujące pociski nie dosięgnęły myśliwca.