Techgame.pl > Bezpieczeństwo > Uwaga na nowe metody oszustów. Kobieta wysłała niewinnego SMS-a i straciła fortunę
Artur Łokietek
Artur Łokietek 19.03.2022 05:22

Uwaga na nowe metody oszustów. Kobieta wysłała niewinnego SMS-a i straciła fortunę

Pieniadze
Pixabay

Szczególnie w internecie musimy uważać na wszelkiego rodzaju oszustów i złodziei. O niebezpieczeństwach należy pamiętać nawet wtedy, gdy dostajemy błahą prośbę o przelanie nawet najmniejszych kwot pieniężnych, gdyż może to doprowadzić do utraty większości naszych pieniędzy.

Pieniądze na celowniku

Lata temu popularne były kampanie dotyczące uświadamiania rodziców o niebezpieczeństwach, które czyhają w sieci na ich pociechy. Choć w tej kwestii niewiele się zmieniło, przez lata okazało się, że i dorośli nie powinni zawsze czuć się bezpiecznie. Wszystko przez internetowych oszustów i hakerów, którzy co chwilę wymyślają nowe sposoby na kradzież danych, poufnych informacji albo naszych oszczędności. Jedną z metod, która zdobyła szczególną popularność w dobie pandemii koronawirusa jest phishing. To oszustwo polegające na podszywaniu się pod firmę, osoby prywatne lub publiczne albo pod dany urząd w celu wyłudzenia danych. Phishing jest uprawiany coraz częściej niejako przez to, że na zewnątrz musimy pamiętać o zasadach, które mają uchronić nas przed zarażeniem. Wiele osób przestaje więc uważać na to, co może spotkać nas w internecie. A spotkać nas może wiele, jak przekonała się pewna poznanianka.

Nie zostało prawie nic

Gazeta Wyborcza donosi o sytuacji, w której pewna poznanianka dokonująca zakupów przez internet dostała SMSa, który nie wzbudził jej żadnych podjerzeń. To w nim rzekoma firma kurierska prosiła o przelanie 1,49 złotych, bo paczka okazała się za ciężka. Problem w tym, że w takiej sytuacji powinniśmy sami dopytać się na infolinii czy takie praktyki są przez daną firmę uprawiane, a już na pewno nie powinniśmy logować się do banku przez link, który otrzymujemy w SMSie albo w e-mailu. Takie linki to prawie zawsze fałszywe strony, które imitują w jak najdokładniejszym zakresie prawdziwą witrynę banku. Prawdziwe banki ani inne firmy nigdy nie prosiłyby o logowanie się do naszego konta przez dany link. Mieszkanka Poznania jednak zalogowała się i w ten sposób wszystkie jej dane logowania zostały skradzione przez oszustów. Ci nie patyczkowali się i przelali sobie 250 tysięcy złotych. Policja aktualnie szuka sprawców.

Pamiętaj o złotych zasadach

Tak jak wspomnieliśmy wcześniej - nie powinniśmy logować się do naszego banku przez jakiekolwiek zewnętrzne linki lub witryny, czy to wysyłane w wiadomościach SMS czy w e-mailach. Jeżeli kiedykolwiek dostalibyśmy prośbę o dopłatę do czegoś, powinniśmy zawsze to potwierdzić u źródła, gdyż dla nawet niedzielnego hakera nie ma problemu ze stworzeniem fałszywych wiadomości. Nasze podejrzenie powinny wzbudzić też niestandardowe prośby, czy to dotyczące dopłaty do za dużej paczki (co po zastanowieniu nie brzmi tak głupio, ale raczej dostalibyśmy taką prośbę od sprzedawcy bądź sklepu, a nie o dkuriera) czy to a propos dopłaty za dezyfenkcję naszej przesyłki. To drugie było szczególnie popularne przed paroma miesiącami, w trakcie narodowego lockdownu. Zawsze musimy zachować czujność.

Powiązane