Smartfony mogą wywołać poważne zaburzenia psychiczne. Naukowcy alarmują
Czujesz się nieswojo, gdy nie masz w ręku smartfona? Nie wiesz, co ze sobą zrobić w komunikacji miejskiej, gdy nie możesz wyjąć telefonu? Tak, to jedne z objawów nomofobii na którą może cierpieć każdy.
Odłóż ten telefon, dziecko
Wszyscy chyba pamiętamy, jak za młody nasi rodzice czy dziadkowie przestrzegali przed niemal wszystkim, co "świeci i wydaje dźwięki" - telewizorami, komputerami czy telefonami. Nic dziwnego, w końcu długotrwałe przesiadywanie przed komputerem mogło kiedyś skończyć się problemami z narządami wzroku (dziś w grę wchodzą bardziej problemy z postawą), spędzanie większości dnia blisko telewizora również niekoniecznie brzmiało jak dobry sposób na odpoczynek, a telefony... no cóż, te kiedyś były wielkie, cieżkie i niezbyt atrakcyjne pod względem możliwości. Dziś, gdy mamy w kieszeni niemal cały świat, a prawie każdy posiada smartfona, korzystanie z nich nie wydaje się niczym zaskakującym. Gorzej, gdy podświadomie rozwija się u nas wymóg trzymania smartfona. To może zwiastować kłopoty.
Gdzie mój smartfon?
Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy w życiu nie poczuł się chwilowo zagrożony, gdy nie mógł odnaleźć swojego smartfona. Osobiście zdarzało mi się parokrotnie doświadczać takich sytuacji, jednak wiązało się to bardziej z tym, że nie chciałem zgubić stosunkowo drogocennego przedmiotu, a nie z perspektywą "pozostania offilne". Okazuje się jednak, że poczucie bycia "wyłączonym" może być jedną z oznak powaznych zaburzeń psychicznych. Dr Jennifer Peszka wraz ze swoją grupą naukowców z Hendrix College w Conway w Arkansas (USA) przeprowadzili badania na grupie 327 studentów. Mieli oni bowiem problemy ze snem, wypoczynkiem i korzystaniem ze smatfona.
Nomofobia? A może po prostu technologia?
Okazuje się, że im aktywniej i chętniej studenci korzystali ze swoich urządzeń mobilnych, tym gorsza okazywała się ich jakość snu, nie mogli się oni skoncentrować, czuli również niepokój. Okazuje się, że osoby cierpiące na nomofobię nie mogą przez smartfony wyspać się w nocy, jednak w dzień czują się otępiali i ospali. Okazało się, że spośród całej grupy badanych aż 89 procent miało widoczne objawy nomofobii w różnych stadium. Z tego względu zdecydowano się na przestrzeganie przed nadmiernym korzystaniem ze smartfonów, a tyczy się to przede wszystkim wieczorów przed snem i z samego rana po obudzeniu - wtedy powinniśmy poświęcić chwilę na odpoczynek od dobrodziejstw dzisiejszej technologii, a zarazem "szumu świata" i wyciszyć się, co zdecydowanie jest w stanie zwiększyć jakość naszego wypoczynku i produktywność za dnia.
